Bastian Schweinsteiger w Bayernie Monachium grał do 2015 roku. Wtedy to odszedł do Manchesteru United, by później kontynuować przygodę z piłką w Chicago Fire. Właśnie z amerykańską ekipą we wtorek zagra na Allianz Arena mecz pożegnalny. Wcześniej na takie spotkanie, w którym podziękowałby kibicom za wsparcie, nie było czasu. Przez cały dzień klubowe konta Bayernu na portalach społecznościowych publikowały wspomnienia związane z byłą gwiazdą. Nic dziwnego - "Basti" znajduje się w końcu w klubowej galerii sław. Obok takich piłkarzy, jak: Franz Beckenbauer, Gerd Mueller, Stefan Effenberg czy Oliver Kahn.
Na swój sposób byłego kolegę z boiska postanowił wspomnieć także Robert Lewandowski. Kaitan reprezentacji Polski zamieścił na Twitterze filmik ze wspólnego świętowania mistrzostwa Bundesligi. Na nagraniu "Lewy" oblewa Schweinsteigera piwem. "Same dobre wspomnienia" - napisał przy materiale wideo polski napastnik.
Bastian Schweinsteiger to prawdziwa legenda niemieckiej piłki. 34-letni dzisiaj pomocnik w reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów zadebiutował w czerwcu 2004 roku. W trakcie swojej kariery w drużynie narodowej zagrał 121 meczów. Strzelił w nich 24 gole.