Marcel Zylla nie tak wyobrażał sobie swoją przygodę z Bayernem Monachium. Chociaż szlifował swój talent w tym klubie przez dekadę, to nigdy nie zadebiutował w pierwszym zespole. W Monachium zdecydowano, że 20-latek powinien poszukać szczęścia gdzie indziej, dlatego nie przedłużono z nim kontraktu wygasającego w czerwcu 2020 roku. "Czas powiedzieć do widzenia" - napisał sam zainteresowany na Instagramie.
Kamil Grosicki błysnął w Anglii. Tak Polak asystował przy golu dla WBA [WIDEO]
20-latek w ostatnim sezonie występował tylko i wyłącznie w trzecioligowej drużynie rezerw. W tym czasie rozegrał trzynaście meczów i strzelił trzy gole.
Zylla to były reprezentant Polski U-20. W ubiegłym roku wziął z nią udział w mistrzostwach świata, które zostały rozegrane nad Wisłą i Odrą. W sumie zagrał w czterech meczach, strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę.