Przyszłość gwiazdora Bundesligi PRZESĄDZONA?! Znany dziennikarz nie ma wątpliwości, wskazał WAŻNY szczegół

W ciągu ostatnich miesięcy Erling Haaland udowadniał, że jego świetna dyspozycja, która mogliśmy obserwować jeszcze podczas jego występów w ekipie Red Bull Salzburg nie była przypadkiem. 20-letnie Norweg zapracował sobie na transfer do Borussii Dortmund, gdzie prezentuje się wręcz fenomenalnie. Kolejne dobre występy napastnika w silnym zespole od razu zwróciły uwagę gigantów, którzy tylko czekają, aż pojawi się możliwość wykupu Haalanda z Dortmundu. Na liście chętnych klubów nie mogło oczywiście zabraknąć Realu Madryt i zdaniem hiszpańskiego dziennikarza, Josepa Pedrerola to właśnie tam trafi młody Norweg. Prowadzący program "El Chiringuito de Jugones" wskazał bowiem kilka szczegółów, które mają przesądzić o tym, że Haaland przeprowadzi się niebawem właśnie do stolicy Hiszpanii. 

Czytaj także: Ujawniono dlaczego Kamil Stoch ożenił się jako 23-latek. Poruszające wyznanie o Ewie Bilan-Stoch. Intymne szczegóły

Jak twierdzi Hiszpan, 20-latek ma przenieść się od ekipy "Królewskich" po zakończeniu tego sezonu, w czym mają powód dwie rzeczy. Po pierwsze, jak twierdzi Pedrerol, Haaland ma nalegać na przenosiny właśnie do Realu Madryt. Nieoficjalnie mówi się także o tym, że rodzina Norwega miała kupić dom w Madrycie, co mogłoby potwierdzać taki scenariusz w bliższej lub dalszej przyszłości. Ponadto, zdaniem dziennikarza, o transferze Haalanda do Madrytu mają przesądzić dobre relacje pomiędzy władzami obu klubów. Jak twierdzi Pedrerol, dzięki temu Florentino Perez w pierwszej kolejności dowiedziałby się od władz Borussii, że Haaland faktycznie jest na sprzedaż, co dałoby mu znaczną przewagę w negocjacjach z niemieckim klubem. 

Sprawdź: Przed fanami Krzysztofa Radzikowskiego z Gogglebox TTV nic się nie ukryje! Momentalnie zauważyli u niego KOLOSALNĄ zmianę [ZDJĘCIE]

W tym sezonie Erling Haaland wystąpił w 31. meczach we wszystkich rozgrywkach. W tym czasie wpisał się na listę strzelców aż 33 razy, dodając do tego 8 asyst. Obecnie 20-letni Norweg wyceniany jest przez portal Tranfermarkt.de na kwotę 110 mln euro, jednak jak wynika z doniesień ESPN, ekipa z Niemiec ma oczekiwać za swojego gwiazdora aż 180 mln euro. Przypomnijmy, że Haaland dołączył do BVB w styczniu 2020 roku. Wtedy ekipa z Bundesligi zapłaciła za niego zaledwie 20 mln euro. 

Nie przegap: Gdy zobaczycie, jak mieszka Artur Szpilka, opadną wam szczęki! Ten dom to synonim luksusu!