Nie jest tajemnicą, że Robert Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników na całym świecie. Kapitan reprezentacji Polski po ośmiu sezonach spędzonych w Bayernie Monachium postanowił zmienić otoczenie i zdecydował się na przeprowadzkę do Barcelony. 35-latek świetnie odnalazł się w nowym klubie i od razu rozpoczął wielkie strzelanie, czyli coś co lubi robić najbardziej. Po pierwszym sezonie "Lewy" okazał się najlepszym strzelcem całej ligi, a ponadto razem z całą drużyną sięgnął po upragnione mistrzostwo Hiszpanii. Mistrz Niemiec w miejsce Lewandowskiego sprowadził Harry'ego Kane'a, który postanowił odejść z Tottenhamu.
Robert Lewandowski nie nacieszy się długo rekordem? Harry Kane z jasnym przekazem
Aktualny wynik Harry'ego Kane'a może imponować wszystkim. Anglik odkąd rozpoczął grę dla Bayernu Monachium prezentuje wyśmienitą formę i ma na swoim koncie 15 bramek oraz 5 asyst. 30-latek jest na dobrej drodze, aby pobić rekord Lewandowskiego, czyli 41 bramek w całym sezonie Bundesligi. Na ten temat wypowiedział się sam Kane dla "ESPN". - To rekord Roberta, jeśli dobrze pamiętam, 42 gole, więc przede mną jeszcze daleka droga. On był znakomity w Bayernie, jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Tak jak powiedziałem, długa droga przede mną, ale dalej muszę robić swoje - przekazał Anglik.