- Bramkę dedykowałem mojemu tacie - wytłumaczył swoją reakcję po strzelonym golu. Krzysztof Lewandowski nie żyje od 2005 roku. Chorował na nowotwór i zmarł z powodu wylewu.
"Lewy" odniósł się też do sytuacji, w jakiej znaleźli się jego byli koledzy z BVB. - Są w trudnej sytuacji, ale do końca sezonu zostało jeszcze dużo kolejek i wiem, że na pewno sobie poradzą. Nie tylko w Bundeslidze, ale też w Lidze Mistrzów. To bardzo dobry zespół. Życzę im wszystkiego najlepszego, żeby zaczęli zdobywać punkty już od następnego spotkania - powiedział.
Bayern ograł Borussię w hicie Bundesligi!
Zapewne wie co mówi. W sobotnim hicie Bundesligi piłkarze Borussii Dortmund nie odstawali od rywali. W pierwszych trzech kwadransach prezentowali się wręcz korzystniej od machiny Pepa Guardioli. - To był ciężki mecz. Lepiej grało mi się w drugiej połowie. Robię jednak co mogę, a gry w Bayernie jestem jednak bardzo zadowolony - zauważył Polak.
Dla Lewandowskiego gol z BVB był piątym strzelonym w tym sezonie Bundesligi. Polak dodatkowo dorzucił po jednym trafieniu w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail