To jeden z najgłośniejszych i najgorętszych debiutów w historii piłki nożnej w ostatnich latach. Erling Haaland zaszokował wszystkich swoim niesamowitym wejściem do Borussii Dortmund. Dla ekipy z Signal Iduna Park sadził gola za golem, zachwycając wszystkich i zdobywając miliony fanów na całym świecie. Norweg pokazał jednak, że nie ma łatwego charakteru.
Legia w Lidze Mistrzów 2020/21. Wyjaśniamy jak będzie wyglądała jej droga w eliminacjach
19-letni napastnik BVB wpadł w wielkie kłopoty podczas ostatniej wizyty w jednym z klubów nocnych. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z udziałem Haalanda, który został wyproszony z jednego z klubów. Zdaniem świadków sytuacji, wcześniej zawodnik miał wdać się w sprzeczkę z ochroniarzami, który zmusili gwiazdora do wyjścia.
Z przymrużeniem oka o całej sprawie wypowiedział się ojciec piłkarza, który skomentował to za pośrednictwem Twittera. - Daj spokój Erling, wracaj do pracy. Życie nocne w wielkim mieście nie jest dla ciebie - napisał pan Alf-Inge Haaland.