Leon Goretzka, Joshua Kimmich

i

Autor: East News Leon Goretzka i Joshua Kimmich

Wielki gest kolegów Lewandowskiego. Przekazali OGROMNE pieniądze na muzeum w Oświęcimiu

2020-08-14 7:18

Zdecydowana część piłkarzy regularnie bierze udział w różnych akcjach charytatywnych i wspiera liczne organizacje tego typu. Nieco inną droga postanowili pójść Leon Goretzka i Joshua Kimmich z Bayernu Monachium. Obaj piłkarze kilka miesięcy temu ruszyli z inicjatywą WeKickCorona. Część pieniędzy, którą udało się im uzbierać, przekazali na muzeum Auschwitz-Birkenau.

Piłkarze byli jedną z grup zawodowych, których pandemia koronawirusa dotknęła dość mocno. Ze względu na zawieszenie rozgrywek i niepewność, czy w najbliższym czasie uda się wyjść na boisko, znaczna część klubów zdecydowała się na obniżenie zawodnikom pensji. W Bayernie nie było z tym większych problemów, bo sami piłkarze wyszli z taką inicjatywą.

Trener Barcelony znalazł sposób, jak ROZWŚCIECZYĆ polskich fanów. BEZWZGLĘDNE słowa o Lewandowskim

Co więcej aktywnie włączyli się w pomoc potrzebującym. Bo przez pandemię koronawirusa ucierpiało mnóstwo dziedzin życia. W tym kultura. Bo muzea, teatry, czy inne tego typu miejsca przez wiele tygodni musiały być zamknięte. A to, jak łatwo się domyślić, powoduje ogromne straty. Nie inaczej było w przypadku Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Koniec niepewności! Bartosz Kapustka OFICJALNIE piłkarzem Legii!

Bajecznie drogi zegarek Roberta Lewandowskiego. Kosztuje fortunę! | Futbologia

W czerwcu dyrektor tej placówki wystosował ważny apel. - Prosimy o pomoc finansową wszystkich, którym idea zachowania pamięci o tym miejscu jest bliska. Zgromadzone środki pozwolą nam na kontynuowanie licznych projektów edukacyjnych, badawczych i prowadzenie wystaw - napisał Piotr Cywiński. Głusi na ten apel nie zostali piłkarze Bayernu.

Cristiano Ronaldo w Barcelonie?! Juventus Turyn chce go sprzedać, bo ma problem

Goretzka i Kimmich przekazali 75 tys. euro (330 tys. zł) na muzeum w Oświęcimiu. - Auschwitz jest częścią naszej historii, a pamięć o nim jest wszechobecna 75 lat po zakończeniu wojny. Mamy obowiązek dopilnować, aby jeden z najciemniejszych rozdziałów w historii ludzkości już nigdy się nie powtórzył. Chcemy pomóc w tym, aby kultura pamięci była podtrzymywana nawet podczas pandemii koronawirusa - czytamy w oświadczeniu.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze