Thomas Mueller, Bayern Monachium

i

Autor: East News Thomas Mueller, Bayern Monachium

Zdziesiątkowany Bayern traci punkty z Unionem! Ekipa z Berlina wyszarpała remis w samej końcówce

2021-04-10 18:28

Po świetnym poprzednim sezonie i tak samo owocnym początku tegorocznych zmagań, kibice Bayernu mogli być w siódmym niebie. Niestety, zmęczenie oraz pech prawiły, że trener Hans-Dieter Flick nie może korzystać z dużej grupy swoich zawodników, którzy trapieni są kontuzjami. Właśnie dlatego na mecz z Unionem, Bawarczycy wyszli w znacznie okrojonym składzie. Gospodarze z Monachium po remisie 1:1 wyszarpanym przez Union w końcówce, muszą zadowolić się tylko jednym punktem.

Kibice Bayernu Monachium z lekkim niepokojem mogą patrzeć na to, co dzieje się obecnie z ich ulubioną ekipą. Mistrzowie Niemiec po tym, jak świetnie weszli w obecny sezon, niesieni falą zwycięstw w poprzednich rozgrywkach, teraz zaczynają łapać lekką zadyszkę. Wszystko przez zmęczenie oraz pech, który prześladuje kolejnych zawodników "Die Roten". W meczu z Unionem Berlin, w ramach 28. kolejki Bundesligi, trener Hans-Dieter nie mógł skorzystać aż z 11 zawodników, z czego tylko Alphonso Davies pauzował za kartki. To sprawiło, że gospodarze z Monachium wyszli na mecz w bardzo okrojonym składzie, bez swoich największych atutów, jak Robert Lewandowski, Leon Goretzka, czy Lucas Hernandez. To sprawiło, że gra Bawarczyków nie przypominała tego, do czego przywykli sympatycy zespołu z Monachium. 

Nie przegap: Taki majątek ma Kamil Stoch. Zarabia POTĘŻNE pieniądze i wybudował ogromny pałac, który powala na kolana!

Jan Tomaszewski MASAKRUJE Bayern: Dla nich lepiej, gdyby Lewandowski… | Futbologia

O ile podobnie jak w ostatnim meczu Ligi Mistrzów z PSG, Bayern był w stanie stwarzać sobie sytuację brakowe i pochodzić pod pole karne rywala, to dalej nie wyglądało to już tak dobrze. W spotkaniu z Unionem Bawarczycy oddali zaledwie dwa strzały na bramkę rywali, tyle samo z resztą co berlińczycy. Wynik meczu otworzył dopiero w 68. minucie spotkania Jamal Musiala, który wykorzystał podanie Thomasa Muellera. Gospodarze kontrolowali grę i wydawać by się mogło, że utrzymają prowadzenie do samego końca spotkania, ale inne plany miał Marcus Ingvartsen, który w 86. minucie doprowadził do wyrównania i jak się okazało, ustalił tym samym wynik meczu. 

Sprawdź: Andrzej Gołota miał straszliwy wypadek. Zderzył się z ciężarówką, zginął jego przyjaciel. Nieopisana trauma

Potknięcie Bayernu, który tylko podzielił się punktami z Unionem wykorzystało RB Lipsk, które z kolei pewnie poradziło sobie z Werderem Brema, wygrywając 4:1. Dzięki temu ekipa z Lipska, znajdująca się na 2. pozycji w lidze z dorobkiem 60 punktów, zmniejszyła stratę do Bayernu do pięciu oczek. 

Czytaj także: Trener Juventusu podjął WAŻNĄ decyzję w sprawie Wojciecha Szczęsnego. Polak usłyszał świetne wieści

Sonda
Czy Robert Lewandowski w sezonie 2020/2021 pobije rekord Gerda Muellera?
Najnowsze