Jakub Kamiński, Lech Poznań

i

Autor: Cyfra Sport Jakub Kamiński

Akrobata poprowadzi Lecha po tytuł? To może być sezon Jakuba Kamińskiego

2020-08-21 5:34

W meczu otwierającym nowy sezon  w Ekstraklasie wicemistrz Polski Lech Poznań zagra w Lubinie z Zagłębiem. Jedynym z odkryć w zespole „Kolejorza” w ubiegłym sezonie był 18-letni Jakub Kamiński. - Chciałbym w nowym sezonie osiągnąć jeszcze więcej – mówi „Super Expressowi” Kamiński. 

Super Express: - W debiutanckim sezonie zagrałaś aż 24 mecze w lidze. Czego oczekujesz po nowych rozgrywkach?
Jakub Kamiński: - Nie spodziewałem się, że w pierwszym sezonie będę grał tak dużo. Teraz mam jeszcze większe oczekiwania wobec siebie, a pewnie dziennikarze i kibice też będą więcej wymagać.

- Na ile czujesz się pewniakiem u trenera Dariusz Żurawia?
-Pewniakiem nie jestem, ale na pewno moja pozycja w zespole bardzo wzrosła dzięki udanemu sezonowi.  Mogę na więcej sobie pozwolić i więcej się odzywać. 

- Wcześniej nie mogłeś zabierać głosu?
- Jestem osobą skromną i spokojną, i raczej nie lubię komentować niczego. Uważam jednak, że jeśli wywalczę sobie na boisku odpowiednią pozycję, to mam do tego prawo.

ZJAWISKOWY ŚLUB rzecznika PZPN! Jakuba Kwiatkowskiego ubrał Grzegorz Krychowiak [ZDJĘCIE]

Super Sport 20.08

- Gdy patrzysz na transfer Bartosza Białka kolegi z kadry U-19 do VfL Wolfsburg, to nie korci, żeby już spróbować sił za granicą?
- ”Biały” był w innej sytuacji. Myślę, że Lech ma trochę inną filozofię od Zagłębia. Nie korci mnie do wyjazdu za granicę, bo nie jestem jeszcze gotowy. Były oferty już teraz, ale podpisałem umowę z Lechem i chciałbym najbliższy sezon spędzić w Ekstraklasie.

- Skąd była ta oferta?
- Z Włoch.

Co za BEZMYŚLNOŚĆ. Piłkarz z polskiej ligi grał z koronawirusem! Naraził życie wielu osób

- To twój wymarzony kierunek?
- Nie mam jednej ulubionej ligi, ale najbliżej mi do Bundesligi. Podoba mi się jak funkcjonuje i jak grają tam zespoły. Oparte to jest na dyscyplinie i pracy,  połączonej z elementami piłkarskimi.

- A co będzie celem Lecha w tym sezonie?
- Gramy o najwyższe cele. W poprzednim sezonie uważano, że będzie on przejściowy, ale w obecnym czujemy się już na to gotowi. Nie powinniśmy jednak nakładać na siebie zbyt dużej presji. Jeśli drużyna będzie miała stabilizację, uformuje się skład i będziemy w formie, to dobra gra może dać nam mistrzostwo. 

-W dzieciństwie i wczesnej młodości uprawiałeś akrobatykę sportową. Jakie elementy z tamtej dyscypliny przydają się najbardziej w piłce nożnej?
- Dzięki akrobatyce ukształtowałem głębokie mięśnie czyli swoją siłę, ale  również szybkość i zwinność. Ćwicząc w dwójkach, musiałem brać na plecy partnera, który ważył powiedzmy 30 kg. Nie był to duży ciężar, ale  wykonanie 30-40 powtórzeń na jednym treningu sprawiało, że mięśnie się rozwijały. Treningi gimnastyczne były dla mnie bezcenne.

Najnowsze