Praca zespołowa to plan na Grosika
Faworytem finału będzie Pogoń, która chce po raz pierwszy w historii wygrać to trofeum. Jednak piłkarze Wisły nie zamierzają jej ułatwiać zadania. Hiszpański szkoleniowiec Białej gwiazdy Albert Rude nie ukrywa ambicji i chęci sprawienia niespodzianki przez jego podopiecznych. Zdradził, jak jego zespół powinien zagrać, aby zatrzymać gwiazdę rywali - Kamila Grosickiego, który w tym sezonie bryluje w ekstraklasie. As szczecińskiej drużyny zdobył 12 bramek i zaliczył 14 asyst. Bilans wyśmienity reprezentanta Polski. - To będzie dla mnie najważniejszy mecz w roli pierwszego trener - powiedział Albert Rude podczas konferencji, cytowany przez PAP. - O jego losach zdecydują szczegóły. Powinniśmy być sobą. Musimy dać z siebie wszystko, a nawet więcej. Praca zespołowa to jedyna droga, aby powstrzymać Kamila Grosickiego - zaznaczył.
Droga Pogoni Szczecin i Wisły Kraków na PGE Narodowy. Kto wygra finał Pucharu Polski?
Gra Pogoni będzie wyzwaniem
Szkoleniowiec Wisły zwrócił uwagę na sposób gry Pogoni. Z tym właśnie będą musieli poradzić sobie jego podopieczni. Przyznał, że styl Portowców może być trudny dla jego zawodników. - Pogoń to bardzo dobry zespół z wielką siłą ofensywną - wyznał trener Rude, cytowany przez PAP. - Ich piłkarze potrafią zrobić różnicę. Atakują dużą liczbą zawodników. To będzie dla nas dużym wyzwaniem. Problemem będzie to, gdy będą mieć piłkę. Dlatego chcemy prowadzić grę. Nie będzie to łatwe - stwierdził szkoleniowiec pierwszoligowca.
Tak Pogoń Szczecin i Wisła Kraków grały w finałach Pucharu Polski. Ten bilans dokonań mówi wszystko!