Kameruńczyk z belgijskim paszportem trafił do Lecha po rozmowie z... Roberto Carlosem. Gdy słynny Brazylijczyk został trenerem jego tureckiego klubu (Akhisar Beledieyspor), Djoum nie znalazł uznania w jego oczach.
Legia Warszawa zrezygnowała z kart kibica [WIDEO]
- W lidze tureckiej jest limit obcokrajowców. Nie chciałem ryzykować straty połowy sezonu, więc rozwiązaliśmy kontrakt - mówi Djoum.
Do gry włączył się Lech, który obserwował piłkarza już od półtora roku (Djoum grał wtedy jeszcze w holenderskiej Rodzie Kerkrade). Jakim jest piłkarzem?
- Nie lubię takich graczy, jak Messi czy Ronaldo. Wolę tych, którzy ciężko pracują na boisku - mówi odważnie Djoum. - Imponuje mi Yaya Toure czy Paul Pogba. Pracuję, by maksymalnie zbliżyć się do ich poziomu - zapewnia nowy piłkarz "Kolejorza".
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail