Sentymenty odłożył na bok
Slisz do Legii trafił przed trzema laty. Wcześniej występował właśnie w Zagłębiu. Wicemistrz Polski nie miał litości dla gospodarzy. Wpływ na przebieg spotkania miały dwie bramki zdobyte w cztery minuty. - Sentymenty odkładamy na drugi plan - powiedział Bartosz Slisz w rozmowie w Canal+ Sport. - Skupiamy się na naszej grze, bo wiemy, jak potrzebne są nam punkty. Ważne były te szybko zdobyte bramki. To wtedy mecz ułożył się pod nas - tłumaczył pomocnik Legii.
Rafał Augustyniak o celach Legii w tym roku. Na to zwrócił uwagę gwiazdor wicemistrza Polski
Legia przymierzy Koronę?
Teraz przed Legią wyjazdowy mecz z Koroną w 1/8 finału Pucharu Polski. Warszawski zespół wygrał te rozgrywki w poprzedniej edycji. Co ciekawe, w poprzedniej rundzie kielecki zespół rywalizował z rezerwami stołecznego klubu. O awansie "Scyzoryków" zadecydowała dogrywka. Jak będzie tym razem? - Przed nami mecz pucharowy z Koroną - wyznał Slisz, cytowany przez klubowe media. - Jestem gotowy grać cały czas. Trener podejmie ostateczne decyzje, na kogo postawić w rywalizacji pucharowej z Koroną - zapowiedział pomocnik warszawskiego klubu.