Bartosz Slisz po zwycięstwie ze Świtem: Musieliśmy zmierzyć się w twardej walce, a nie być takim lelum polelum

- To nie był łatwy mecz, ale najważniejszy jest awans - powiedział po meczu pomocnik Legii Bartosz Slisz. - Wszyscy widzą, że w lidze nam ostatnio nie idzie, i musimy zrzucić ten ciężar z siebie, a najłatwiejszym sposobem jest zacząć wygrywać. Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że musimy wyjść na boisko i zmierzyć się twardej walce, a nie być takim lelum polelum. Piłkarzom Świtu mogę tylko pogratulować zaangażowania i waleczności w tym meczu. Legia zdobyła gola po stałym fragmencie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową strzelał Mahir Emreli, piłkę odbił bramkarz Przemysław Matłoka, ale dopadł do niej Lindsay Rose i pewnie strzelił do siatki. - Ostatnio nie było bramek ze stałych fragmentów, ale jest nowy trener i są inne rozegrania tych elementów i fajnie, że wpadło - powiedział Slisz, który nie będzie mógł zagrać w niedzielnym meczu ligowym z Pogonią, z powodu żółtych kartek. - Pozostaje mi trzymać kciuki za kolegów, bo wiemy, że zwycięstwa są nam bardzo potrzebne. Mam nadzieję, że już dzisiaj zaczęliśmy dobra passę i będziemy ją kontynuować - dodał pomocnik Legii.

Legia wygrała w Pucharze Polski i skupia się na lidze. Których piłkarzy trener Gołębiewski szykuje na mecz z Pogonią?

10 zdjęć