Bramkarz Cracovii Marcin Cabaj już w 7. minucie spotkania obejrzał czerwoną kartkę. Obrońcy „Pasów” próbowali złapać na spalonym Tomasa Pesira, ten jednak był sprytniejszy i znalazł się w sytuacji jeden na jeden. Cabaj wyszedł przed pole karne i wślizgiem powalił na murawę zawodnika Jagielloni.
Gospodarze dość długo nie mogli złapać swojego rytmu gry, ale w końcu się udało. Grająca w osłabieniu Cracovia z minuty na minutę trafiła siły, co wykorzystali Kojasević i Arifović. Tak więc Arturowi Płatkowi, który kiedyś pracował w Jagielloni a dziś prowadzi „Pasy”, nie udał się powrót do Białegostoku.
Jagiellonia – Cracovia 2:0
Bramki: 1:0, Kojasević 69. min, 2:0, Arifović 78. min
Sędziował: Piotr Siedlecki, widzów: 8 000
Jagiellonia: Lech – Król, Stano, Lewczuk, Skerla Ż, Lewczuk – Szczot, Hermes Ż, Zawistowski, Kojasević (89. Łatka) – Arifović, Pesir Ż (61. Dzienis)
Cracovia: Cabaj CZ – Radwański (72. Karwan), Tupalski Ż, Milosević, Kulig – Szeliga, Nowak, Kłus, Moskała – Witkowski Ż (61. Krzywicki), Kaszuba (8. Olszewski Ż)