CHWILE GROZY Dragana Paljicia! Obrońca Wisły Kraków nie pamięta wypadku

2011-12-10 17:41

To był prawdziwy koszmar! Była 4.minuta piątkowego meczu Wisły Kraków z Polonią Warszawa. Obrońca "Białej Gwiazdy" Dragan Paljić głową wybił piłkę po dośrodkowaniu rywali i wtedy został znokautowany, za sprawą zderzenia głowami ze spóźnionym w walce o piłkę Pavlem Sultesem, który wpadł w Paljicia z ogromną siłą. Wiślak stracił przytomność. Za moment na boisku była już karetka.

Piłkarz został przewieziony do szpitala, z którego później wypisał się na własne żądanie, nie chcąc zostać na obserwacji.

Badania wykazaly wstrząśnienie mózgu. Obrońca Wisły ma też rozcięty policzek.

Przeczytaj koniecznie: Ruch - Korona. Wynik 4:1. Szczęśliwa "trzynastka" - hat-trick Zieńczuka!

- Spałem cztery-pięć godzin. Największy ból sprawia mi otwieranie ust - opisuje Paljić, w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

Defensor "Białej Gwiazdy" nie pamięta momentu wypadku.

O krok od tragedii! Zobacz dramat Dragana Paljicia na YOUTUBE:


Najnowsze