Kampania 2017/2018 w LOTTO Ekstraklasie to sezon wielu niespodzianek. Po osiemnastu kolejkach liderem jest beniaminek Górnik Zabrze, ale to niejedyne zaskoczenie. Kolejnym można określić postawę Korony Kielce. Pod wodzą Gino Lettieriego ekipie "Złocisto-Krwistych" przepowiadana walkę o utrzymanie. Szczególnie po pierwszych tygodniach pracy włoskiego szkoleniowca, który ponoć miał nie po drodze z niektórymi piłkarzami. Ale najwyraźniej w ten sposób chciał wyselekcjonować grupę zawodników, która będzie w stanie spełnić jego oczekiwania. I jak na razie faktycznie się to udaje. Po siedemnastu kolejkach kielczanie zajmowali trzecie miejsce w tabeli, a teraz mogą zrównać się punktami z wiceliderem, czyli Legią Warszawa.
Na drugim biegunie jest Cracovia. Po zatrudnieniu Michała Probierza niektórzy twierdzili, że "Pasy" mogą nie tylko wskoczyć do czołowej ósemki, ale nawet powalczyć o puchary. Niestety postawa krakowskiej ekipy to kolejna niespodzianka tego sezonu. Ale zdecydowanie negatywna. Długo ekipa z ul. Kałuży szorowała po dnie tabeli, ale wygląda na to, że ostatnio wreszcie złapała drugi oddech. A jeśli pokona u siebie Koronę, to może nawet wskoczyć na dwunastą lokatę.
Mecz Cracovia - Korona Kielce rozpocznie się w poniedziałek 4 grudnia o godz. 18:00. Transmisja na żywo na antenie Eurosportu. Żaden darmowy i legalny stream online nie będzie dostępny.