Górnik Zabrze, radość

i

Autor: Marcin Pirga/Cyfrasport Radość piłkarzy Górnika Zabrze po wygranym spotkaniu z Legią Warszawa 3-1

Genialny mecz w Krakowie, niesamowity gol Kurzawy! Górnik Zabrze zdobył trzy punkty

2017-12-03 21:05

Właśnie na takie mecze liczymy, gdy słyszymy o "hicie kolejki". Piłkarze Wisły Kraków i Górnika Zabrze dali doskonały przykład jak należy tratować takie mecze. Na stadionie w Krakowie oglądaliśmy kapitalne spotkanie, w którym zobaczyliśmy aż pięć bramek, w tym niesamowitego gola Rafała Kurzawy. Górnik zdobył trzy punkty i znów samodzielnie lideruje w Ekstraklasie.

Górnik Zabrze w ostatnich trzech spotkaniach rywalizował ze ścisłą czołówką Lotto Ekstraklasy. Najpierw Lech Poznań, potem Legia Warszawa, a następnie Jagiellonia Białystok. W trzech meczach zabrzanom udało się zdobyć sześć punktów, co należy określić jako dobre osiągnięcie. Grudzień również rozpoczął się dla lidera polskiej ligi od ciężkiego meczu. W hicie kolejki zmierzył się w Krakowie z Wisłą.

W początkowych fragmentach gry żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy. Gra toczyła się w środku pola. Pierwszy celny strzał oddali w piątej minucie Górnicy za sprawą Damiana Kądziora, ale uderzenie było zbyt lekkie aby zaskoczyć Michała Buchalika. Strzały z dystanu były dziś dobrym pomysłem, co udowodnił Maciej Sadlok. Obrońca Wisły w dwudziestej pierwszej minucie mocnym kopnięciem sprawił dużo problemów Tomaszowi Losce, który sparował piłkę do boku. Na jego nieszczęście znalazł się tam Rafał Boguski, który wepchnął futbolówkę do pustej siatki.

Zmusiło to zabrzan do zmianu stylu gry. Od momentu straty bramki zdecydowali się wyjść wyżej i naciskali obrońców Wisły, którzy decydowali się na długie zagrania, ale te padały łupem gości. Podopieczni Marcina Brosza nie byli jednak zdolni wykreować groźnej sytuacji, która dałaby im wyrównanie. To przyszło w drugiej połowie meczu. W pięćdziesiątej piątej minucie Szymon Żurkowski zdecydował się na strzał z dystansu, który zablokował ręką Zoran Arsenić. Sędzia spotkania, Daniel Stefański po konsultacji z VAR-em zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.

Igor Angulo wykorzystał go pewnym strzałem i dał wyrównanie swojemu zespołowi. Na kolejna bramkę czekaliśmy zaledwie siedem minut. Był to gol, którego nie ogląda się często. Rafał Kurzawa w sześćdziesiątej drugiej minucie umieścił piłkę w siatce... bezpośrednio z rzutu rożnego! W siedemdziesiątej pierwszej minucie wynik strzałem z dystansu podwyższył Żurkowski.

Chwilę późnie czerwoną kartkę, za dwie żółte dostał Arkadiusz Głowacki. Wydawało się, że nic się w tym meczu już nie wydarzy. A jednak! W siedemdziesiątej szóstej minucie gola kontaktowego zdobył Carlitos. Gospodarze starali się jeszcze doprowadzić do remisu, przy czym bardzo mocno się odsłaniali. Dwie świetne kontry zmarnowali zabrzanie. Wisła nie była w stanie wyrównać i Górnik Zabrze odskoczył Legii Warszawa na trzy punkty.

Wisła Kraków - Górnik Zabrze 2:3 (1:0)

Bramki: Rafał Boguski 21, Carlitos 76 - Igor Angulo 55, Rafał Kurzawa 62, Szymon Żurkowski 71

Żółte kartki: Głowacki, Basha, Arsenić, Sadlok, Wasilewski - Matuszek, Wolniewicz

Czerwona kartka: Arkadiusz Głowacki (za dwie żółte)

Wisła: Buchalik 2 - Bartkowski 3, Głowacki 2, Arsenić 2, Sadlok 3- Basha 3 (77. Wasilewski), Perez 3- Boguski 3 (69. Małecki 2), Wojtkowski 3 (68. Brożek 3), Imaz 4 - Lopez 4

Górnik: Loska 3- Wolniewicz 3, Wieteska 3, Suarez 3, Koj 3- Kądzior 3 (90. Grendel), Matuszek 3, Żurkowski 5, Kurzawa 5- Ł. Wolsztyński 3 (70. Ambrosiewicz 3), Angulo 4 (94. Ledecky)

Najnowsze