Marcos Alvarez, Cracovia

i

Autor: Cyfra Sport Marcos Alvarez

Cracovia rzutem na taśmę wyrwała zwycięstwo Górnikowi Zabrze

2021-09-11 18:47

Po dramatycznej końcówce Cracovia zremisowała z Górnikiem. Bohaterem spotkania został Chorwat Matej Rodin, który zdobył dwie bramki, w tym tę na wagę jednego punktu już w doliczonym czasie gry.

Pierwsze kłopoty "Pasów" zaczęły się już podczas rozgrzewki. Wówczas kontuzji doznał napastnik Marcos Alvarez i musiał zastąpić go Filip Balaj. Jakby tego było mało, już pierwsza akcja gości zakończyła się powodzeniem. Jesus Jimenez długo prowadził piłkę, a po przekroczeniu linii pola karnego popisał się precyzyjnym strzałem tuż przy słupku. Lukas Hrosso był bez szans. To czwarty gol Hiszpana w tym sezonie. Górnik nie oddawał inicjatywy, Cracovia miała problemy z przedostaniem się w pobliże bramki gości. W 28. minucie Piotr Krawczyk ograł Jakuba Juhasa i posłał piłkę do siatki. Gol nie został jednak uznany, gdyż napastnik zabrzan przyjmując futbolówkę pomógł sobie ręką. Za moment mogło być 1:1. Kamil Pestka podał z lewego skrzydła do Pellego van Amerfoorta, jednak strzał Holendra z kilku metrów wspaniałą interwencją zatrzymał Grzegorz Sandomierski, były bramkarz Cracovii. Odpowiedź Górnika była konkretna. Krawczyk tym razem ograł w polu karnym Rodina i zdobył bramkę, która nie wzbudziła już żadnych kontrowersji.

Kulisy meczu Polska - Anglia. To było szaleństwo! | Futbologia

W przerwie trener Michał Probierz dokonał aż trzech zmian. Cracovia ruszyła do ataku i w 49. minucie pod bramką Sandomierskiego powstało spore zamieszanie, a bliski strzelenia kontaktowego gola był Sylwester Lusiusz. Potem jednak gospodarze, mimo optycznej przewagi, mieli problemy z wypracowywaniem dobrych okazji. Obrońcy Górnika w porę likwidowali zagrożenie. Dopiero w 84. minucie Sergiu Hanca dośrodkował z lewego skrzydła, a Rodin strzałem głową pokonał Sandomierskiego. Goście nie wyciągnęli z tej sytuacji żadnych wniosków. W doliczonym czasie gry Chorwat znowu powędrował w pole karne rywala i ponownie głową skierował piłkę do siatki. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Górnik, który wyraźnie dominował w pierwszej połowie, po przerwie zagrał słabo.

Cracovia - Górnik Zabrze 2:2 (0:2)

Bramki: Matej Rodin 84', 90'+2' - Jesus Jimenez 2', Piotr Krawczyk 34'

Żółte kartki: Pelle van Amersfoort, Cornel Rapa, Florian Loshaj (Cracovia) - Adrian Gryszkiewicz, Rafał Janicki, Erik Janza (Górnik Z.)

Sędziował: Damian Sylwestrzak. Widzów: 6836.

Cracovia: Lukas Hrosso – Cornel Rapa, Matej Rodin, Jakub Jugas, Kamil Pestka – Sergiu Hanca, Sylwester Lusiusz (66. Florian Loshaj), Karol Knap (46. Kamil Ogorzały), Pelle van Amersfoort, Michał Wiśniewski (46. Damir Sadikovic) – Filip Balaj (46. Mathias Hebo Rassmusen)

Górnik Z.: Grzegorz Sandomierski - Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz - Robert Dadok (88. Dariusz Pawłowski), Krzysztof Kubica (71. Filip Bainovic), Alasana Manneh (61. Jean Mvondo), Bartosz Nowak (61. Norbert Wojtuszek), Erik Janza - Jesus Jimenez, Piotr Krawczyk (88. Vamara Sanogo)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze