- Jonatan Kotzke zagrał prawie zaraz po tym, jak wstał z łóżka. Dani Pacheco rozegrał całe spotkanie po 10-dniowej chorobie i dwóch treningach. Duży szacunek – szkoleniowiec zabrzański po meczu przypominał o kłopotach, z jakimi zmagali się zabrzanie przy okazji spotkań w dwóch pierwszych kolejkach. Przed niedzielnym meczem z Radomiakiem będzie mieć do rozwiązania inny kłopot: musi znaleźć zastępcę kapitana, Erika Janży, który uzbierał osiem sędziowskich upomnień i musi je „odpokutować”.
Cudzoziemska kolonia w Zabrzu rośnie w siłę: nowy pomocnik
W najbliższych godzinach ligowa kadra Górnika powiększy się natomiast o kolejnego piłkarza. Umowę z zabrzańskim klubem podpisze Daisuke Yokota. To 22-letni japoński ofensywny pomocnik, który do Europy przyjechał 4,5 roku temu, do FSV Frankfurt. Właśnie w tym mieście mieszkał wówczas Bartosch Gaul i zapamiętał zdolnego nastolatka. Yokota – po późniejszej krótkiej przygodzie z Carl Zeiss Jena – u progu 2021 roku wyjechał na Łotwę i w tamtejszej Virslidze w ciągu dwóch sezonów rozegrał 55 gier ligowych, zdobywając w nich osiem goli i zaliczając 12 asyst. Wyjątkowo udany był dla niego poprzedni rok; w barwach FC Valmiera sięgnął po mistrzostwo kraju. Yokota będzie drugim Japończykiem w szeregach Górnika, obok Kanjiego Okunuki, którego dotychczasowy dorobek przy Roosevelta to 13 gier i trzy gole.
Cudzoziemska kolonia w Zabrzu trzyma się mocno: obrońca na dłużej
Oficjalna prezentacja Yokoty zbiegnie się z informacją o przedłużeniu umowy z podstawowym stoperem Górnika. Richard Jensen, prawdziwy poliglota w zabrzańskiej szatni, posługujący się sześcioma językami, podpisuje nowy kontakt z „górniczym” klubem. Na jego mocy reprezentant Finlandii występować będzie w Zabrzu do czerwca 2024 roku.