Cezary Kucharski zasłynął w ostatnich latach konfliktem z Robertem Lewandowskim, który toczy się obecnie w sądzie. Wielu kibiców kojarzy go głównie z roli agenta "Lewego", ale przecież 51-latek był świetnym piłkarzem, który 17 razy wystąpił w reprezentacji Polski, a w Legii Warszawa był prawdziwą gwiazdą. Podczas czterech pobytów w stołecznym klubie rozegrał 157 meczów, w których strzelił 58 goli. Był jednym z ulubieńców warszawskich kibiców i czołową postacią zespołu, a właśnie wtedy doszło do jego sprzeczki z Krzysztofem Stanowskim, która wyszła na jaw dopiero po latach.
Cezary Kucharski po latach wyznał, że pogonił Stanowskiego
W ostatnich dniach wokół Stanowskiego było głośno ze względu na odejście z Kanału Sportowego, który zakładał w 2020 roku. Trudno było oczekiwać, że nagle opinia publiczna pozna historię z początków jego dziennikarskiej kariery. A tak się stało za sprawą Kucharskiego i... Kazimierza Grenia. Ten drugi zareagował na twitterowy wpis profilu "Usiądź, opowiem ci o piłce", który przytacza ciekawe piłkarskie historie, a w jednym z ostatnich wykorzystał zdjęcie młodego Stanowskiego z Marcinem Mięcielem. Greń skomentował to w swoim stylu.
"A ten po lewej to mały Stanowski, co siedział pod szatnią Legii i donosił jak widać od małego" - napisał były działacz PZPN. Właśnie na jego słowa zareagował Kucharski, który zdecydowanie potwierdził tę historię. "Za wynoszenie informacji z szatni i manipulowanie nimi został pogoniony spod szatni Legii w którymś momencie i do dziś siedzi w nim zadra do mnie" - skomentował 51-latek.