Dramat piłkarza Wisły Płock. Przez głupotę rywala czeka go dłuższa przerwa

Opisana na wstępie sytuacja miała miejsce w końcówce zawodów. Crnomarković dostał sygnał od sztabu Zagłębia, aby "zarobił" żółtą kartkę. Zrobił to faulując Piotra Pyrdoła. To jego czwarte żółtko po którym musi pauzować w lidze jeden mecz. Akurat w najbliższej kolejce i tak by nie zagrał, bo rywalem będzie Lech, a z tego klubu jest wypożyczony i według umowy nie może wystąpić. Serb odpocznie i ominie go w sumie tylko jedna kolejka.

Cracovia straciła punkty i trenera! Michał Probierz tłumaczy powody rezygnacji [WIDEO]

Niestety, ucierpiał za to faulowany Piotr Pyrdoł. Młody pomocnik doznał złamania kości strzałkowej. - Wstępna diagnoza w przypadku Piotrka to pęknięcie kości strzałkowej. Czekamy na szczegółowe wyniki badań - taką informację przekazał Michał Łada, dyrektor marketingu i rzecznik Wisły Płock w mediach społecznościowych.

Ogromny pech kadrowicza. Krystian Bielik zniesiony z boiska!

Oburzony skandalicznym zachowaniem sztabu jak i obrońcy Zagłębia był Tomasz Wieszczycki, był reprezentant Polski, a obecnie komentator Canal+. - Zachowanie sztabu Zagłębia, a przede wszystkim chamstwo Crnomarkovica ma swoje konsekwencje, ponieważ po tym faulu, Piotr Pyrdoł ma złamaną nogę i minimum 2 miesiące przerwy. Mam nadzieję, że odpowiednie organy PZPN zajmą się tym skandalicznym zachowaniem - napisał Wieszczycki na Twitterze.

Wyjazdowy koszmar zakończony. Jagiellonia przerwała fatalną serię [WIDEO]