Łukasz Trałka, Warta Poznań

i

Autor: Cyfra Sport Łukasz Trałka

Dwa gole i podział punktów w meczu Warty z Jagiellonią [WIDEO]

2021-08-27 22:56

Warta Poznań zremisowała przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok 1:1 (0:0) w drugim piątkowym meczu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bramkę dla gospodarzy zdobył w 48. minucie Mateusz Kuzimski, wyrównał 180 sekund później Fiodor Czernych. Remis sprawia, że obie drużyny po dwóch z rzędu przegranych ponownie zapunktowały.

Obie drużyny przystępowały do meczu po dwóch porażkach z rzędu. Przełamanie nastąpiło z obu stron, choć podział punktów nie do końca mógł usatysfakcjonować ani Wartę, ani Jagiellonię. Z przebiegu meczu goście byli nieco lepszym zespołem, ale też ciekawych sytuacji obie ekipy stworzyły mniej więcej po równo. Pierwsi groźniej zaatakowali warciarze. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasz Trałka był bliski pokonania Pavelsa Steinborsa. Łotewski golkiper odbił piłkę w górę, a sprzed samej linii bramkowej niebezpieczeństwo zażegnał Bogdan Tiru. W odpowiedzi Błażej Augustyn z dystansu próbował zaskoczyć Adriana Lisa. Poznański bramkarz nie sięgnął piłki, ale z pomocą przyszła mu poprzeczka. Lis stanął na wysokości zadania w 21. minucie, kiedy to odbił przed siebie strzał Karola Struskiego, a także dobitkę Fedora Cernycha, ale Litwin był jednak na pozycji spalonej. Chwilę później napastnik Warty Adam Zrelak z powodu kontuzji musiał opuścić boisko, zastąpił go Mateusz Kuzimski. Gospodarze mogli otworzyć wynik po akcji Konrada Matuszewskiego, który w pełnym biegu dograł do Milana Corryna, który uderzył głową, lecz trafił tylko w boczną siatkę. W ostatni kwadransie białostoczanie przejęli środek pola i uzyskali niewielką przewagę, lecz poważniej nie zagrozili bramce Lisa.

Cezary Kulesza prezesem PZPN. Kulisy wyborów | Futbologia

Druga połowa zaczęła się znakomicie dla poznaniaków, którzy trzy minuty po wznowieniu gry objęła prowadzenie. Fatalnie zachował się Bojan Nastic, który w niegroźnej sytuacji idealnie obsłużył… Kuzimskiego. Rezerwowy napastnik Warty minął jeszcze Steinborsa i posłał piłkę do pustej bramki. Radość "zielonych" trwała trzy minuty. Israel Puerto lekko wrzucił piłkę w pole karne, a jej lot przedłużył Cernych i Lis już nie sięgnął piłki. Trzy ostatnie bramki warciarze stracili w bardzo podobny sposób. Wyrównujący gol dość znacząco zmienił obraz gry na boisku. Podopieczni Ireneusza Mamrota przejęli inicjatywę, a poznaniacy momentami całą drużyna bronili się we własnym polu karnym. Świetną szansę na drugą bramkę miał Jesus Imaz, który z ok. 12 metrów nie trafił w światło bramki. Trener Warty Piotr Tworek sięgał po zmienników, którzy mogliby pomóc drużynie w zatrzymaniu ataków zespołu z Podlasia. To się w końcu gospodarzom udało, a w ostatnich 10 minutach to w polu karnym Jagiellonii było gorąco. W 82. minucie Kuzimski groźnie uderzył z linii pola karnego, ale Steinbors był na posterunku. Ten sam zawodnik szukał swojego drugiego gola w tym meczu, ale w kolejnej akcji posłał piłkę obok słupka.

Warta Poznań - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)

Bramki: Kuzimski 48’ – Czernych 51’

Żółta kartka: Augustyn (Jagiellonia)

Sędzia: Szymon Marciniak.

Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik, Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski (69’ Jakub Sangowski) - Mario Rodriguez (69’ Jakub Kiełb), Łukasz Trałka (77’ Michał Kopczyński), Mateusz Czyżycki, Mateusz Kupczak, Milan Corryn (77’ Mateusz Sopoćko) - Adam Zrelak (24’ Mateusz Kuzimski)

Jagiellonia Białystok: Pavels Steinbors - Bogdan Tiru, Błażej Augustyn, Israel Puerto - Tomas Prikryl (85’ Kacper Tabiś), Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Karol Struski (85’ Przemysław Mystkowski), Bojan Nastic - Fedor Cernych (70’ Andrzej Trubeha), Jesus Imaz

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze