Legia przez niemal całą pierwszą połowę nie potrafiła przebić się przez szczelną obronę zespołu Rafała Ulatowskiego. Dopiero tuż przed przerwą trafił kapitan Ivica Vrdoljak i wiadomo było, że legionistom w drugiej połowie będzie już dużo łatwiej.
- Przyzwyczailiśmy się, że każdy rywal w Ekstraklasie gra z nami defensywnie, a my mamy problemy z grą do przodu. Dobrze, że Ivica Vrdoljak strzelił bardzo ważnego gola - potwierdził Danijel Ljuboja.
Lechię drugim golem dobił ten, który w szatni siedzi cicho, a na treningi nosi piłki za liderami drużyny. Rafał Wolski potwierdził, że przed nim wielka przyszłość. Kiedy wydawało się, że powinien strzelać, jednym ruchem minął Lukę Vucko, a potem strzelił prosto w okienko lewą - teoretycznie słabszą - nogą.
- Po bramce Rafała Wolskiego wszyscy złapaliśmy się za głowy. Rzadko ogląda się tak piękne gole. Podziwialiśmy ten strzał - kręcił z podziwem głową Michał Żyro.
Wolskiego nie mógł się nachwalić również trener Legii Maciej Skorża, który zaciera ręce, bo potwierdziło się, że ma w zespole kolejny młody diament.
- To, co zrobił przy drugiej bramce, pokazuje, że skala jego talentu jest nieprzeciętna, a za tę akcję należą mu się wielkie brawa. Musimy być jednak spokojni, bo przed nim jeszcze wiele pracy. Rafał ma jednak największy potencjał spośród wszystkich młodych zawodników pierwszej drużyny - podkreśla Skorża.
Co na to sam Wolski? Jak się okazuje, on do zachwytów pod jego adresem podchodzi najspokojniej.
- Cieszę się z mojego kolejnego trafienia. Bywały już piękniejsze gole na polskich boiskach - śmieje się młody pomocnik, dla którego był to 10. występ i 2. gol w Ekstraklasie. - Koledzy z drużyny zawsze mnie motywują i klepią po plecach, w szatni panuje bardzo dobra atmosfera.
Legia - Lechia 3:0
1:0 Vrdoljak 45. min, 2:0 Wolski 56. min, 3:0 Radović 84. min
Sędziował: Tomasz Musiał 3. Widzów: 19 846
Legia: Kuciak 4 - Jędrzejczyk 4, Żewłakow 3, Komorowski 3 (46. Gol 4), Wawrzyniak 4 - Radović 4, Wolski 5 (83. Kosecki), Borysiuk 3, Vrdoljak 3, Rybus 4 (67. Żyro) - Ljuboja 3
Lechia: Małkowski 2 - Janicki 2, Kożans 2, Vucko 1, Andriuskevicius Ż 2 - Deleu Ż 1 (62. Łuczak), Pietrowski 2, Surma 3, Nowak 2, Hajrapetjan 1 (77. Benson) - Wiśniewski 2 (67. Dawidowski)
Ocena: 3+