W pierwszej połowie brylował Maor Melikson, zachwycając rajdami przez pół boiska. Krakowianie atakowali śmiało, ale gole nie padały. Strzelanie zaczęło się po przerwie. Najpierw Melikson uderzył z rzutu wolnego z ponad 20 metrów, a piłkę między nogami przepuścił Łukasz Sapela. W 55. minucie Melikson dośrodkował z rogu, a Tsvetan Genkov wpakował ją pod poprzeczkę.
Przeczytaj koniecznie: Wisła Kraków - GKS Bełchatów 3:1. Relacja NA ŻYWO w internecie
Siedem minut później było już tylko 2:1. Mysiak świetnie zagrał piłkę głową do Lacicia, a ten z bliska trafił do siatki. W końcówce Wisła dostała kolejny prezent od Sapeli. Z boku podawał... nie kto inny, tylko Melikson, bramkarz fatalnie wypuścił łatwą piłkę, a Cezary Wilk (25 l.) bez zastanowienia wepchnął ją do bramki.
Wisła - Bełchatów 3:1
1:0 Melikson 48. min, 2:0 Genkov 55. min, 2:1 Lacić 62. min, 3:1 Wilk 81. min
Sędziował: Marcin Szulc 3. Widzów: 15 300
Wisła Kraków: Pareiko 4 - Cikos 4, Jaliens 4, Chavez 3, Paljić 3 - Melikson 5 (92. Brud), Jirsak 3 (84. Garguła), Wilk 4, Sivakov 2, Kirm 3 - Genkov 4 (73. Rios)
PGE GKS Bełchatów: Sapela 1 - Fonfara 3, Drzymont 3, Lacić 4, Jarmuż 3 (61. Nowak 2) - Wróbel CZ 0, Mysiak 4, Cetnarski 3 (71. Komolov), Baran 2, Małkowski Ż 3 - Żewłakow 3 (81. Kuświk)
Ocena: 4