Widzew Łódź jest największą sensacją tego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Po remisie 2:2 w hicie z Legią Warszawa łodzianie wskoczyli na 3. miejsce w tabeli i mogą śmiało myśleć o europejskich pucharach. Duża w tym zasługa Pawłowskiego, który poważnie zgłasza akces do reprezentacji. Dariusz Banasik w rozmowie z "Super Expressem" zachęcił Fernando Santosa do tego ruchu.
Fernando Santos skusi się na gwiazdę Widzewa? Dariusz Banasik nie ma wątpliwości
- Na pewno jest to zawodnik bardzo wyróżniający się w Widzewie. Mocno ciągnie ten zespół. Byłem na meczu w Warszawie i przyglądałem się mu. Miał fantastyczne momenty w ofensywie, ale dużo pracuje też w defensywie i utrzymaniu przy piłce. W tym momencie jest w bardzo dobrej dyspozycji i zasługuje na to, żeby dostać powołanie do reprezentacji. Nie zdziwiłbym się, gdyby tak się stało - powiedział były trener Radomiaka Radom w programie "PKO BP Ekstraklasa Raport" po 22. ligowej kolejce.
Pawłowski został w niej bohaterem drużyny. To właśnie on strzelił gola na wagę remisu bezpośrednio z rzutu wolnego, choć miał przy tym sporo szczęścia. Piłka wpadła do bramki Legii po rykoszecie od głowy Pawła Wszołka (31 l.). Było to siódme trafienie lidera Widzewa w tym sezonie, do czego dołożył też trzy asysty. Janusz Niedźwiedź (41 l.) może na niego liczyć, a znakomita forma piłkarza przekłada się też na renomę trenera.
- Zapracował sobie na tę pozycję, którą ma w klubie. Wszyscy obawiali się, że wiosna nie będzie tak kolorowa, ale widać, że ta drużyna ma charakter. Jest to dobrze zorganizowany i przygotowany zespół, który ma zawodników robiących różnicę jak Pawłowski czy Jordi Sanchez - ocenił szkoleniowca Widzewa Banasik. Powyżej obejrzysz cały "PKO BP Ekstraklasa Raport" po 22. kolejce: