Flavio Paixao

i

Autor: Lechia.pl

Portugalczyk przez lata błyszczał w lidze

Flavio Paixao pożegnał się z kibicami Lechii. Tak zapracował na miano legendy

2023-05-22 21:14

W poprzedniej kolejce Lechia pokonała Legię i w ten sposób zakończyła serię meczów bez zwycięstwa. Tym spotkaniem Flavio Paixao pożegnał się z kibicami gdańskiego klubu. Jest legendą zespołu. To do niego należy rekord pod względem występów i goli w ekstraklasie. Tak o nim opowiadał nam Sebastian Mila.

Ma do niego ogromny szacunek

Były kadrowicz grał z Portugalczykiem w dwóch klubach: w Śląsku i Lechii. - Nikt nie spodziewał się, że stanie się taką legendą Lechii - powiedział nam Sebastian Mila. - Zawsze chciałem być legendą tego klubu, ale mi się to nie udało. Zazdroszczę mu i gratuluję tego. Dążyłem do tego, ale bez powodzenia. Flavio na to zapracował. Dlatego mam do niego ogromny szacunek. Kłaniam mu się nisko w pas. Cieszę się, że mogłem z nim dzielić szatnię - przyznał.

To jest fenomen, ale on zawsze dbał o siebie

Mila przypomniał historię ze wspólnych występów z Portugalczykiem. - To jest fenomen, ale on zawsze dbał o siebie - przypomina Mila. - Pamiętam sytuację ze zgrupowania w Turcji. Wraz z bratem Marco rozciągali się po treningu. Cała drużyna w autobusie czekała na nich. Jeden z kolegów widząc tę sytuację skomentował to tak: mam nadzieję, że on będzie dla nas dużo strzelał. Okazało się, że był wyjątkowo skuteczny, a czekanie na niego miało sens. To tak pół żartem, pół serio. To jest wielki pracuś, wielki zwycięzca - wyznał nam były pomocnik reprezentacji Polski.

Sonda
Czy Flavio Paixao to legenda ekstraklasy?
PKO Ekstraklasa Raport 22.05

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze