To bardzo dobra wiadomość dla trenera Henninga Berga, bo pod nieobecność zawieszonego za czerwoną kartkę Wladimera Dwaliszwiliego Norweg zostałby bez klasycznego napastnika. Wprawdzie Sa sugerował, że nie jest jeszcze na sto procent gotowy do gry, bo miał przerwę w treningach, ale w tej sytuacji nikt nie będzie na to patrzył, bo Portugalczyk jest legionistom potrzebny już teraz.
Przeczytaj koniecznie: Górnik - Legia. Marco Paixao o nowym nabytku Legii: Jestem dużo lepszy od Sa
Pierwszą rundę, w barwach AEL Limassol, Orlando Sa miał znakomitą, w 19 meczach cypryjskiej ekstraklasy strzelił 13 goli. Kibice Legii liczą na to, że tak dobrą skuteczność przeniesie teraz do Polski.