Zarówno Górnik, jak i Widzew nie najlepiej rozpoczęły rundę wiosenną. Zabrzanie do swojego konta dopisali zaledwie trzy punkty, a w ostatnich trzech kolejkach odnieśli same porażki. Podobnie wygląda sytuacja w zespole Radosława Mroczkowskiego, który w czterech wiosennych spotkaniach zanotował dwa remisy i taką samą ilość przegranych.
Górnik miał walczyć o mistrzostwo Polski, ale po kiepskim początku rundy jest to marzenie ściętej głowy. Mimo wszystko podopieczni Adama Nawałki wciąż liczą się w rywalizacji o miejsce na „pudle”, gwarantujące grę w eliminacjach do Ligi Europy. Do trzeciej Polonii zabrzanie tracą zaledwie jedno „oczko”, więc przy korzystnym układzie wyników - zakładając, że w czwartek wygrają gospodarze - mogą wskoczyć do pierwszej trójki.
Jeśli chodzi zaś o Widzew, utrzymanie w lidze RTS ma już praktycznie zapewnione - 12 punktów przewagi nad strefą spadkową - dlatego też celem łodzian na wiosnę będzie zakończenie sezonu w górnej połowie tabeli. W Zabrzu „Czerwoni” zadowolą się zdobyciem choćby jednego punktu, zwłaszcza, że od dwóch lat nie wygrali przy Roosevelta.
Górnik Zabrze - Widzew Łódź NA ŻYWO w telewizji:
- Canal+ Sport, początek transmisji o godz. 20.10