Górnik Zabrze zamarza, bo w klubie brakuje pieniędzy

2010-12-02 3:00

Temperatura powietrza kilkanaście stopni poniżej zera, a w budynkach klubowych Górnika Zabrze... nie ma ogrzewania. To efekt niezapłaconych rachunków. W klubie brakuje pieniędzy niemal na wszystko!

Na pensje czekają piłkarze i pracownicy, którzy korzystają w klubie z elektrycznych grzejników (prądu jeszcze nie wyłączono).

Z klubem rozstał się już dyrektor sportowy, były reprezentant Polski Tomasz Wałdoch (39 l.). Do odejścia szykuje się także lider zabrzańskiego klubu, Grzegorz Bonin (27 l.), którego kusi wysokim kontraktem Lech.

Właściciel Górnika - firma Allianz, nie kwapi się do ratowania klubu. - Allianz to nie bankomat Górnika. Klub musi sam na siebie zarobić - grzmiał blisko rok temu szef rady nadzorczej klubu, Michael Muller. Od tego czasu Górnik ma poważne kłopoty finansowe. Mimo pustek w klubowej kasie piłkarze z Zabrza zajmują 7. miejsce w Ekstraklasie.

Najnowsze