Mikael Ishak wkroczy do galerii sław Lecha?
Z każdą kolejką Ishak śrubuje strzelecki wynik w Ekstraklasie: strzelił w sumie 68 goli, z czego 16 tylko w tym sezonie. Jest wiceliderem w walce o tytuł króla strzelców. Jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ekipy z Bułgarskiej i trzecim w dziejach polskiej ligi. W tym ostatnim zestawieniu wyprzedza go duet: Portugalczyk Flavio Paixao i Hiszpan Jesus Imaz.
Szwed goni także legendy Lecha i chce wkroczyć do panteonu sław. Najlepszym strzelcem poznańskiego klubu w lidze jest Teodor Anioła, który zdobył 138 bramek. Drugą pozycję zajmuje właśnie Piotr Reiss z dorobkiem 109 trafień, a za jego plecami jest słynny Mirosław Okoński, który strzelił 69 goli. A dalej plasuje się właśnie Ishak, który ma jedno trafienie mniej od byłego idola poznańskiego zespołu.
Adrian Siemieniec o artyzmie Betisu. Jagiellonia zaskoczy w rewanżu?
Piotr Reiss docenia klasę Szweda
- Ishak to łowca bramek, ma oko do ich strzelania - mówi Piotr Reiss w rozmowie z Super Expressem. - Gdyby nie jego bramki, to nie wiem, w którym miejscu byłby teraz zespół. Wykorzystuje ofensywny potencjał drużyny - dodaje.
W poprzedniej kolejce Lech pokonał u siebie 2:0 Koronę Kielce, a zwycięstwo przypieczętował szwedzki napastnik. Kapitan uśpił czujność rywali, pobiegł w kierunku rywali i ze spokojem pokonał bramkarza kielczna. Czy Ishak już w meczu wyjazdowym z Motorem zepchnie z podium legendę Lecha - Mirosława Okońskiego? W rundzie jesiennej strzelił gola na Poznaniu, ale na Bułgarskiej górą był beniaminek, który wygrał wtedy 2:1. Bohaterem eipy z Lublina był Samuel Mraz. Słowacki napastnik
- Mikael Ishak to łowca bramek, ma oko do ich strzelania. Gdyby nie jego bramki, to nie wiem, w którym miejscu byłby teraz zespół. Wykorzystuje ofensywny potencjał drużyny - mówi Piotr Reiss w rozmowie z Super Expressem.

i