Fornalczyk

i

Autor: Michał Stańczyk/Cyfrasport, Lukasz Sobala / Press Focus

Były król strzelców mówi wprost

Grzegorz Piechna o tym, jak Korona rozstawia rywali w lidze. Mariusz Fornalczyk napędza ekipę Scyzoryków [ROZMOWA SE]

2025-03-14 0:27

Piłkarze Korony wyrastają na rewelację rozgrywek. W tym roku są najlepiej punktującym zespołem w ekstraklasie. Kielczanie mogą pochwalić się serią siedmiu meczów bez porażki i trzech zwycięstw z rzędu. Czy pójdą za ciosem i podtrzymają passę w starciu z Zagłębiem? Były król strzelców polskiej ligi Grzegorz Piechna (49 l.) docenia postawę kielczan. Liczy na to, że pomocnik Mariusz Fornalczyk (22 l.) dalej będzie zaskakiwał rywali.

Trener Jacek Zieliński wyciągnął Koronę z dołka

Dobry początek sprawił, że Korona wyraźnie odskoczyła od strefy spadkowej, nad którą ma dziesięć punktów przewagi. - Cieszę się bardzo z wyników w tym roku, że Korona tak dobrze punktuje - mówi nam Grzegorz Piechna. - Przed startem ligi zastanawiałem się, jak to będzie. Chwała trenerowi Jackowi Zielińskiemu, że tak to poukładał, że wprowadza młodzież. Wyciągnął zespół z dołka. Oby tak dalej. Dobrze broni Rafał Mamla, z przodu szarpie Mariusz Fornalczyk, a w ataku podporą jest Adrian Dalmau. Do tego zmienił się właściciel. Może to też tak napędza drużynę - analizuje.

Mariusz Fornalczyk potrafi zerwać się z łańcucha

Ważną postacią w ekipie Scyzoryków jest Mariusz Fornalczyk. Skrzydłowy kielczan mocno pracuje na miano odkrycia. - Zdecydowanie się wyróżnia - podkreśla Kiełbasa. - Widać, że jest w gazie. Robi dużo szumu w ofensywie, potrafi się „urwać z łańcucha”. Cały czas szarpie i rywale nie mają z nim lekko. Jest szybki, odważny i daje dużo jakości drużynie z przodu. Dobrze, że bierze ciężar gry na siebie, że ciągnie Koronę w górę tabeli. Przypomina mi Marcina Kaczmarka z mojej Korony - przypomina.

Maxi Oyedele nie pozwoli Molde na wiele. Gwiazdor Legii zatrze złe wrażenie w rewanżu z Molde w Lidze Konferencji?

- Mariusz Fornalczyk robi dużo szumu w ofensywie, potrafi się „urwać z łańcucha”. Cały czas szarpie i rywale nie mają z nim lekko. Jest szybki, odważny i daje dużo jakości drużynie z przodu. Dobrze, że bierze ciężar gry na siebie - mówi Grzegorz Piechna w rozmowie z Super Expressem.

Adrian Dalmau to hiszpańska perełka Scyzoryków

W ataku dobrze spisuje się także Adrian Dalmau, który w tym sezonie strzelił dziewięć goli w lidze. To najlepszy wynik w kieleckim zespole. - Mam wrażenie, że mało go widać, ale zawsze coś potrafi zrobić - opisuje Hiszpana. - Cenię go, to taka perełka w Koronie. Umie odnaleźć się na polu karnym. Nie jest na nim takim rozrabiaką, jakim ja byłem, ale ma w sobie to coś - zaznacza.

Grzegorz Piechna o luzie i budowaniu pewności siebie przez Koronę

Piechna przestrzega jednak przed hurraoptymizmem. Ma nadzieję, że w Koronie realnie patrzą na obecny stan. - Jest dobrze, ale jak to mówią: nie chwalmy dnia przed zachodem słońca - zaznacza były napastnik kielczan. - Teraz jest entuzjazm, ale trzeba w tym wszystkim zachować spokój, bo jeszcze kilka kolejek do końca sezonu. Na pewno obecna sytuacja pozwala na złapanie oddechu i luzu, a także buduje pewność siebie. Najważniejsze jest to, żeby zespół nie dostał zadyszki i udźwignął sytuację. Cały czas trzeba być czujnym i dokładać kolejne punkty. Drużyny z tyłu nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa - przekonuje Piechna.

Michał Probierz wysyła powołania. Co zrobić z reprezentantami, którzy nie grają w klubach? Eksperci odpowiadają, nie ma między nimi zgody

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?
Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Zbigniew Jakubas, właściciel Motoru Lublin: W Polsce wciąż przepłacamy zawodników
Polska na ucho
Jedną nogą w finale

Najnowsze