Maxi Oyedele

i

Autor: Cyfrasport Maxi Oyedele

Legia odrobi straty?

Maxi Oyedele nie pozwoli Molde na wiele. Gwiazdor Legii zatrze złe wrażenie w rewanżu z Molde w Lidze Konferencji?

2025-03-12 10:45

W Legii wiele sobie po nim obiecują i wysoko zawiesili mu poprzeczkę. Tyle że na razie Maxi Oyedele (21 l.) zawodzi, tak jak w przegranym 2:3 meczu z Molde w 1/8 finału Ligi Konferencji. Czy w rewanżu z norweskim klubem młodzieżowiec zatrze złe wrażenie i dołoży cegiełkę do awansu do ćwierćfinału, o którym marzą w stolicy?

Maxi Oyedele był jak hokeista bez łyżew

Miał obiecujący początek po transferze do Legii z akademii Manchesteru United. Pokazał się z dobrej strony w europejskich pucharach. Wydawało się, że warszawski zespół znalazł solidnego pomocnika. Oyedele szybko zadebiutował w reprezentacji Polski, ale mecz z Portugalią pokazał, że to jeszcze dla niego za wysokie progi i było to powołanie na wyrost. Później przytrafił mu się jeszcze uraz stawu skokowego, przez który musiał pauzować do końca roku.

Wrócił w tym roku. Liczono na to, że zacznie prezentować się na miarę potencjału. Jednak ten powrót jest dla niego trudny. Zamiast być wiodącą postacią Legii, to mocno rozczarowuje. Tak jak w meczu z Molde, po którym spadła na niego lawina krytyki.

- Oyedele wyglądał jak hokeista, który przyszedł na ważny mecz bez łyżew - grzmiał Wojciech Jagoda w Canal+ Sport. - Wydaje mi się, że Goncalo Feio, mając nawet dobre intencje, robi Oyedele jeszcze bardziej pod górkę niż zrobił to Michał Probierz wystawiając go przeciwko Portugalii - ocenił.

Goncalo Feio o braku obrony i rzucie karnym z Motorem. Trener Legii tak mówi o walce o tytuł

- Maxi Oyedele wyglądał jak hokeista, który przyszedł na ważny mecz bez łyżew. Wydaje mi się, że Goncalo Feio, mając nawet dobre intencje, robi Oyedele jeszcze bardziej pod górkę niż zrobił to Michał Probierz wystawiając go przeciwko Portugalii - grzmiał Wojciech Jagoda w Canal+ Sport.

Maxi Oyedele rusza się jak...

Największy zarzut, który jest kierowany pod adresem pomocnika Legii wiąże się z jego sposobem gry. Oyedele nie jest typem zawodnika, który dużo biega. Znajdą się tacy, którzy mówią o nim, że po prostu… człapie po murawie. Na ten aspekt w jego poczynaniach zwracało uwagę wielu byłych piłkarzy. 

- Trener Feio wpadł nawet ostatnio na pomysł, żeby powiedzieć, że będzie to wielki piłkarz - przypomniał Jagoda w Canal+ Sport. - Gdy patrzymy na parametry fizyczne Oyedele, to wychodzi nam jedna absolutnie straszna rzecz, która może spowodować, że będzie grał coraz mniej, a nie coraz więcej. Ten facet rusza się po boisku, jak wóz z węglem w dzień Bożego Narodzenia. Ten wóz rusza się absolutnie tylko tyci-tyci - tak były ligowiec nieco brutalnie scharakteryzował kandydata na lidera środka pola w warszawskim zespole.

Konieczna terapia wstrząsowa dla gwiazdy Legii

Jednak terapia wstrząsowa jest tu jak najbardziej wskazana, aby obudzić obiecującego młodzieżowca. Oyedele musi zmienić podejście i swój styl, bo inaczej na dobre przepadnie. Czy przemiana zacznie się od rewanżu z Molde, w którym nie pozwoli rywalom na zbyt wiele i będzie cieszył się z wyeliminowania Norwegów?

Mateusz Stolarski o niedosycie po hicie z Legią. Trener Motoru tak odniósł się do błędów Kacpra Rosy

QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od podstaw. W którym roku powstała Legia Warszawa?
QUIZ: Ile wiesz o Legii Warszawa?
Sonda
Czy Legia Warszawa będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze