Jakub Rzeźniczak to jeden z tych piłkarzy, którzy mogą uznać, że są spełnieni w piłce. Defensor urodzony w Łodzi trochę w swoim życiu wygrał, a w jego gablocie znajdują się trofea m.in. za mistrzostwo Polski, Puchar Polski wywalczone z Legią Warszawa, czy mistrzostwo Azerbejdżanu, po które sięgał w barwach Qarabagu. To w barwach tych drużyn miał okazję również zaprezentować się na boiskach Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Teraz 34-letni zawodnik Wisły Płock postanowił podzielić się faktami o swoim życiu, których nikt wcześniej nie znał. Przede wszystkim Rzeźniczak przyznał ile w jego życiu zmieniło ojcostwo, a także kiedy dowiedział się o tym, że będzie miał córkę.
Były defensor Legii należy do zdecydowanej mniejszości mężczyzn, dla których informacja o ojcostwie oznaczała zmianę dotychczaasowego życia. - Jeśli mam być szczerym, to ojcostwo chyba nie sprawiło, że szybciej dorosłem. Gdy urodziła się moja córka, to byłem w Baku, więc kontakt był bardzo utrudniony. Pojawiałem się w Polsce wtedy raz na pół roku lub rok - powiedział Rzeźniczak w rozmowie z Sebastianem Staszewskim.
Informacja o tym, że defensor zostanie ojcem spadła na niego jednak w wyjątkowym momencie. Jak się później okazało, bardzo szczęśliwym. - Po czasie mogę już powiedzieć, że dowiedziałem się o tym, że będę ojcem rano przed meczem Ligi Mistrzów ze Sportingiem Lizbona, który wygraliśmy i awansowaliśmy do Ligi Europy - skwitował Rzeźniczak.