Zdenek Ondrasek, Wisła Kraków

i

Autor: Cyfra Sport Zdenek Ondrasek z Wisły Kraków

Imponująca postawa piłkarzy Wisły Kraków. Klub tonie w długach, a oni wygrali w Płocku

2018-12-14 19:54

Dziewiętnastą kolejkę Ekstraklasy rozpoczęło spotkanie Wisła Płock - Wisła Kraków. Przez kibiców spotkanie to żartobliwie określane było jako "Derby Wiseł". Fani z Krakowa rywalizację swoich pupili oglądali z mieszanymi uczuciami. W czwartek okazało się bowiem, że biznesmeni z Małopolski nie przejmą zadłużonego klubu. Piłkarze spod Wawelu najwyraźniej postanowili udowodnić, że nie zrobiło to na nich wrażenia i zgarnęli komplet punktów na Mazowszu.

Mecz Wisła Płock - Wisła Kraków rozegrany został w cieniu zamieszania organizacyjnego wokół "Białej Gwiazdy". W czwartek właściciel firmy "FoodCare", Wiesław Włodarski, zdecydował, że nie zaangażuje się w pomoc finansową dla utytułowanego klubu. Długi na Reymonta sięgają 30 milionów złotych. W rozmowie z "SE" mecenas Jacek Masiota, który badał sprawę krakowskiej Wisły, przyznał, że najprawdopodobniej zespół ze stolicy Małopolski wyląduje w IV lidze. Mimo tak strasznych wiadomości dla fanów z Grodu Kraka, zespół w piątkowej rywalizacji od samego początku starał się pokazać, że skupia się przede wszystkim na boiskowej walce.

Wystarczyło zaledwie dwanaście minut gry, by ósma drużyna po osiemnastu kolejkach wyszła na prowadzenie na Mazowszu. Sędzia Jarosław Przybył uznał, że krakowianom należał się rzut karny, a do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Zdenek Ondrasek. Uderzył ze zwodem i kompletnie zmylił Thomasa Dahne, wyprowadzając przyjezdnych na prowadzenie 1:0. Jeszcze przed przerwą szanse na doprowadzenie do remisu mieli Ricardinho i Nico Varela. Strzał pierwszego z nich odbił jednak Mateusz Lis, a drugi nie trafił nawet w bramkę z dogodnej pozycji.

Zdenek Ondrasek, Wisła Kraków

i

Autor: Cyfra Sport Zdenek Ondrasek cieszy się z gola dla Wisły Kraków

Tuż po przerwie w Płocku zrobiło się dużo ciekawiej. W czterdziestej ósmej minucie na 1:1 strzelił Giorgi Merebaszwili, który przed tygodniem okazał się bohaterem "Nafciarzy" w Kielcach, strzelając dwa gole i zapewniając cenny wyjazdowy remis 2:2. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Niespełna kwadrans po trafieniu Gruzina, swoje drugie zanotował Ondrasek. Wynik do końca nie uległ zmianie i wbrew wszelkim przeciwnością Wisła Kraków odniosła cenne zwycięstwo 2:1. Dzięki kompletowi punktów "Biała Gwiazda" jest na piątym miejscu w tabeli. Wisła Płock jest dwunasta, a jej strata do ósmego Lecha Poznań to już osiem punktów.

Wisła Płock - Wisła Kraków 1:2 (0:1)
Bramki: Zdenek Ondrasek 12 (k), 61 - Giorgi Merebaszwili 48

Żółte kartki: Łasicki, Varela, Merebaszwili - Ondrasek

Wisła Płock: Dahne - Stefańczyk (88. Angielski), Łasicki, Uryga, Stępiński - Rasak (69. Zawada), Furman - Varela (72. Łukowski), Szymański, Merebaszwili - Ricardinho

Wisła Kraków: Lis - Bartkowski, Wasilewski, Arsenić, Sadlok - Basha, Halilović - Kolar (90. Pietrzak), Kort (73. Plewka), Kostal (83. Wojtkowski) - Ondrasek

Najnowsze