Jakub Rzeźniczak przerwał milczenie o śmierci syna. Opowiedział o ciężkich chwilach, bolesne słowa

Jakub Rzeźniczak razem ze swoją byłą partnerką przeżyli najprawdopodobniej najtrudniejsze chwile w ich życiu. Przez wiele miesięcy walczyli o powrót do zdrowia synka Oliwera. U chłopca pół roku temu wykryty został nowotwór wątroby. Niestety, w lipcu tego roku przekazano najgorsze możliwe wieści. - Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu – przekazali wspólnie Rzeźniczak i Magdalena Stępień pod koniec poprzedniego miesiąca. Od tej pory Jakub Rzeźniczak nie był zbyt aktywny w mediach społecznościowych, nie zabierał głosu też w tej trudnej dla siebie sprawie.

Jakub Rzeźniczak o śmierci synka Oliwera. Opowiedział o trudnych chwilach

Tragedia polskiego żużlowca! Adrian Miedziński przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej, badania wykazały jakich urazów doznał 37-latek

W rozmowie ze Sport.pl Jakub Rzeźniczak zdecydował się pierwszy raz zabrać głos od tego tragicznego wydarzenia w jego życiu. - Cały klub - chłopaki z drużyny, prezes, trenerzy - dawał mi olbrzymie wsparcie przez cały ten czas. Zawsze mogłem na nich polegać. Po śmierci syna chciałem jak najszybciej wrócić – przyznał wprost Rzeźniczak.

Syn Rzeźniczaka i Stępień, Oliwer został pożegnany podczas poruszającej ceremonii.

Rzeźniczak o żałobie po śmierci syna: Noszę ją w sobie

Jakub Rzeźniczak przyznał wprost, że rozmawiał z wieloma osobami, które straciły dzieci. Przyznał, że usłyszał od niektórych, że są one nieskalane grzechem istotą i żałoba nie jest konieczna.

Internauci nie zostawili suchej nitki na Dariuszu Szpakowskim. Potężny hejt po wideo TVP

- Najważniejsza jest dla mnie żałoba wewnętrzna. Miałem też bardzo ciężki moment po samej śmierci. Noszę ją w sobie, ale jak wygrywamy mecz, też staram się cieszyć ze wszystkimi. Życie musi toczyć się dalej – powiedział Rzeźniczak dla Sport.pl.

Były reprezentant o śmierci Oliwera. „Czułem się jak w filmie”

Były reprezentant Polski często pojawiał się na oddziałach onkologicznych, gdzie brał udział w akcjach pomocowych dla chorych dzieci. Przyznał jednak wprost, że do takich chwil nie da się przygotować. - Ja czułem się jak w filmie. Pojechałem ostatni raz do Izraela, a później musieliśmy przetransportować ciało Oliwiera do Polski. Nic nie jest w stanie przygotować cię na coś takiego. Do końca wierzysz. Zawsze wierzysz, że dziecko wyzdrowieje – kończy.

Kim jest Jakub Rzeźniczak? Jakub Rzeźniczak to piłkarz Wisły Płock. Wcześniej grał w takich klubach jak Karabach Agdam, Legia Warszawa czy Widzew Łódź. Dziewięć razy wychodził na boisko jako reprezentant Polski. Jest pięciokrotnym mistrzem Polski, raz ssięgał po mistrzostwo Azerbejdżanu.