- W końcu kluby powinny dojść do tego, że skoro w kasach się nie przelewa, to jednak warto dać popracować trenerowi – pytany o przedłużenie obecnie obowiązującego (do czerwca) kontraktu Jan Urban po niedawnym meczu ze Śląskiem Wrocław nie odpowiedział na nie. Uciekł się do ogólnych refleksji nad pozycją rodzimych trenerów, po części również na kanwie własnego doświadczenia z Zabrza (został zwolniony w czerwcu 2022, po ósmym miejscu w poprzednich rozgrywkach i w dwa dni po rozpoczęciu przygotowań do kolejnych). - Ja wiem, że w Polsce są modne projekty długoletnie, w których jednak… po pół roku trenera już nie ma – tak „długo” trwają… - kontynuował nieco przekornie.
Przed potyczką z Wartą temat jednak powrócił. Odpowiedź? W zasadzie taka sama. - Postawiliśmy sobie cel, jakim jest utrzymanie, a tego utrzymania jeszcze nie ma. Zróbmy ten jeden krok, a później zobaczymy, co się będzie działo – powiedział Jan Urban. Ale dodał: - Jak trzeba będzie w pewnym momencie porozmawiać o różnych sprawach, to nie ma żadnego problemu.
Czy – jeśli Górnik w piątek z poznaniakami wygra - może to oznaczać rozmowy na temat kontraktu już po weekendzie? - Tego nie powiedziałem, ale… tak. Może to być zresztą nawet zaraz po meczu – uśmiechnął się zabrzański szkoleniowiec.
Początek meczu Górnik – Warta w piątek o godz. 20.30. Transmisja w Canal+ Sport i Canal+ $K Ultra HD.