- Na starym stadionie Korony jako trampkarz rozegrałem nawet kilka meczów w barwach Białogonu Kielce. Trenerzy rozmawiali na temat mojego transferu do Korony, ale nic z tego nie wyszło - mówi Paweł Brożek (25 l.).
Napastnik krakowskiej Wisły nigdy nie ukrywał, że pochodzi z tego miasta.
- To byłoby bez sensu, gdybym się zdenerwował - uśmiecha się. - Jestem scyzorykiem i z tego powodu jestem dumny. Tu się przecież wychowałem, mam się tego wstydzić?
Paweł jednak w tym meczu nie zagra, gdyż od kilku dni boryka się z kontuzją przywodziciela.
- Decyzję podjąłem wspólnie z lekarzem i trenerem - powiedział Brożek.