Łukasz Skorupski

i

Autor: cyfrasport Łukasz Skorupski

Polak bohaterem i... zabijaką

Polski bramkarz zmieni dyscyplinę? Twarda Skorupa pięść: przekonał się o tym uczestnik Ligi Mistrzów

2024-09-19 13:40

W środowy wieczór, po niemal dziesięciu latach od poprzedniego w niej występu, do Champions League wrócił Łukasz Skorupski. Meczów sprzed dekady, jeszcze w barwach Romy, nie wspomina z sentymentem: puścił wtedy gola w Manchesterze (1:1 z City) i dwa – w Monachium (0:2 z Bayernem). Teraz zachował czyste konto: Bologna zremisowała bezbramkowo z Szachtarem Donieck. I to właśnie o polskim golkiperze mówiło się najwięcej.

Reprezentant Biało-Czerwonych już w 4. minucie obronił bowiem rzut karny, podyktowany za faul Stefana Poscha! Skorupski „złapał w zęby” piłkę uderzoną w dolny róg jego bramki przez Heorhija Sudakowa! Między innymi za tę interwencję zebrał słowa zachwytu włoskich mediów. „Polak uratował Bolognę” – napisał na przykład dziennik „Corriere dello Sport”. „Pierwszy punkt drużna zawdzięcza rękom Skorupskiego” - dodali żurnaliści. A portal sportmediaset.it obwołał golkipera piłkarzem meczu.

Poza Sudakowem, czyli niefortunnym egzekutorem, Skorupskiego – i moc jego rąk – będzie też niemiło wspominać Daniło Sikan. To właśnie po niewiele ponad 30 minutach gry „nadział się” w powietrzu na… pięść interweniującego Polaka. To było zderzenie na tyle fatalne dla Ukraińca, że za chwilę musiał on opuścić murawę.

Ukraińskie media piszą o „strasznych konsekwencjach” tego wydarzenia. Polegają one na… złamanym nosie 23-letniego napastnika. „Na szczęście uniknął wstrząśnienia mózgu” – dodają ukraińscy dziennikarze. Sam zawodnik na Instagramie opublikował pomeczową fotkę swej twarzy z napisem sugerującym, że zagranie polskiego bramkarza żywcem zaczerpnięte zostało z… bokserskiego ringu.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.
Najnowsze