Pogoń Szczecin dołączyła do grona zespołów, które regularnie walczą o najwyższe cele w PKO Ekstraklasie. Do pełni szczęścia wciąż brakuje jednak niuansów i Portowcy nie mają na swoim koncie ani mistrzostwa ani Pucharu Polski. Najbliżej trofeum byli 2 maja, gdy na PGE Narodowym grali w finale pucharu z Wisłą Kraków i prowadzili do blisko setnej minuty rywalizacji. Wówczas Biała Gwiazda jednak wyrównała i doprowadziła do dogrywki, w której pokonała Pogoń. To był ogromny cios we wszystkie osoby związane z Pogonią. Niepowodzenie przeżywa również Kamil Grosicki.
Grosicki dobitnie o swojej przyszłości
Kapitan szczecinian rozgoryczenia nie ukrywał po ostatnim meczu sezonu. - Wiemy, w którym dniu przegraliśmy sezon. Do teraz nie mogę poradzić sobie z porażką w finale pucharu. Wie o tym moja rodzina i przyjaciele. Miałem już dobre i złe momenty w karierze, ale w wieku 35 lat przeżyłem przegraną, która kosztuje mnie szczególnie dużo - powiedział w mix-zonie reprezentant Polski.
- Nie mamy pucharu, nie mamy podium w ekstraklasie. W maju przegraliśmy wszystko, a sytuacja w klubie jest trudna. Klimat jest jak na pogrzebie. W końcówce sezonu nie było flow między nami i kibicami, ale rozumiem to - dodał Grosicki. Pojawiły się również spekulacje, że zawodnik być może odejdzie przed nowym sezonem do Wieczystej Kraków. Jak podał Daniel Trzepacz z Pogonsportnet.pl, Grosicki odniósł się do tej sprawy jasno. - Kamil Grosicki w mixedzonie uciął latające tu plotki o Wieczystej: To jest tak głupie, że nawet nie powinniście o to pytać - czytamy we wpisie na platformie X.