Jak poinformował szkocki Daily Record, Celtic Glasgow jest mocno zainteresowany Karbownikiem, a kto jak kto, ale ten akurat klub lubi robić zakupy w Warszawie. Najlepszym dowodem na to przykłady Dariusza Wdowczyka, Dariusza Dziekanowskiego czy, a może przede wszystkim, Artura Boruca.
Zresztą, Szkoci niedawno też byli na zakupach w Polsce, a dokładnie w Białymstoku, skąd za 4 mln euro wykupili z Jagiellonii Patryka Klimalę. Teraz, jak informuje szkocki dziennik, na celowniku znalazł się właśnie Karbownik. Zdaniem gazety działacze Celticu dwa razy oglądali tego piłkarza w tym sezonie, w rozgrywkach Ekstraklasy.
Ranking najzdolniejszych polskich nastolatków. Karbownik na czele!
Oczywiście, Celtic ma bardzo poważną konkurencję jeśli chodzi o młodego Polaka. Już wcześniej z Hiszpanii napływały informacje, że tamtejsze zespoły są zainteresowane obrońcą Legii, ale dopiero ostatnio gruchnęły wieści, że wśród nich ma też być wielka Barcelona!
Szkoci, pisząc o zainteresowaniu Karbownikiem, wymieniają też Dynamo Moskwa, ale naszym zdaniem Rosjan na Karbownika już po prostu nie stać. A ta nazwa wg nas pada głównie dlatego, że właśnie do tego klubu sprzedany został Sebastian Szymański, który ma tego samego menedżera co Karbo, czyli Mariusza Piekarskiego.
Tak czy inaczej, mimo pandemii, zanosi się na to, że młody legionista pobije rekord transferowy Ekstraklasy, który obecnie należy do innego piłkarza tego klubu, Radosława Majeckiego (7 mln euro).