Kolejny zwrot w sprawie ekstraklasowego klubu. Pogoń za nowym właścicielem trwa
Kanadyjski przedsiębiorca Alex Haditaghi, który już w grudniu negocjował przejęcie sportowej spółki,w środę - podczas posiedzenia rady nadzorczej Pogoni – złożył ofertę zakupu jej udziałów. W 48 godzin ma zostać wypracowane „szerokie porozumienie” - poinformowali włodarze Pogoni.
Ofertę Haditaghiego przedstawioną władzom klubu potwierdzili w środę po południu przewodniczący rady nadzorczej Pogoni Szczecin SA Tomasz Brzozowski i wiceprezes Karol Zaborowski. Podczas krótkiego briefingu dla mediów powtarzali, że „są zaskoczeni” i że oferta jest „nieoczekiwana”.
Będzie zarządzał Pogonią, prywatnie kibicuje Arsenalowi. Klub ze Szczecina zmienił właściciela
Brzozowski wyjaśnił, że propozycja wykupienia udziałów w Pogoni, spłacenia wierzycieli, uregulowania należności wobec piłkarzy została przesłana mailem „dokładnie jedną minutę” po rozpoczęciu posiedzenia rady nadzorczej o godz. 14.30.
- Za moją zgodą, jako przewodniczącego rady nadzorczej, w jej posiedzeniu wzięli udział pan Alex Haditaghi i pan Tan Kessler (menedżer piłkarski, były wiceprezes Hull City - dop. aut.), którzy przedstawili tą ofertę w wersji już bardziej rozbudowanej. Też w warstwie formalnej, warstwie faktycznej – poinformował Brzozowski. Zapewnił, że oferta jest przygotowana „w sposób kompleksowy” i wyraził nadzieję, że plan ratunkowy dla Pogoni przyniesie pozytywny finał.
Porozumienie w sprawie Pogoni w 48 godzin?
- Nie będę ukrywał, że jesteśmy dzisiaj na zakręcie. Więc jeżeli z tego zakrętu na prostą uda się wrócić, to szanse na normalizację są olbrzymie – zaznaczył Brzozowski. - Myślę tutaj o omówieniu przez nas pewnej koncepcji pojednania, zatarcia różnych ran, urazów i próby wypracowania w ciągu 48 godzin szerokiego porozumienia, które spowoduje, że Pogoń wróci na prostą – stwierdził.
Brzozowski powiedział, że jeśli w ciągu 48 godzin uda się wypracować „wielopoziomowe porozumienie”, to przed piątkowym meczem Pogoni z Cracovią zorganizowana zostanie specjalna konferencja prasowa. Zaznaczył jednak, że dopinanie transakcji z Haditaghim może potrwać nieco dłużej, „kilka dni”.
Jest nowy właściciel klubu w ekstraklasie! Nakreślił jasny i konkretny plan na najbliższe lata, rozmawiano o milionach
- Czy do tego dojdzie, to oczywiście nie jest naszą rolą o tym dzisiaj rozstrzygać – stwierdził Karol Zaborowski. Podkreślił, że priorytetem jest poprawa sytuacji finansowej klubu i uregulowanie zaległości wobec piłkarzy, którzy – według nieoficjalnych informacji – zapowiedzieli, że nie wyjdą na boisko w spotkaniu z Cracovią.
- Najważniejsze było znaleźć stabilność finansową dla naszych chłopaków, którzy od dłuższego czasu borykają się z problemem, że pensje są niewypłacane na czas. Mają duże zaległości. Dostaliśmy zapewnienie, że te pieniążki dla chłopaków zostaną przed meczem z Cracovią w całości uregulowane – poinformował Zaborowski.
W klubowej kasie są pustki. Klub ma zobowiązania przekraczające 50 mln zł, w tym wspomniane duże zaległości wobec piłkarzy.