Artur Wichniarek już strzela

2010-07-14 5:50

Chcę jak najszybciej założyć kartotekę strzelonych goli dla Lecha - mówił Artur Wichniarek (33 l.) przed wyjazdem do stolicy Azerbejdżanu. To właśnie jego trafienie zapewniło mistrzom Polski wygraną z Interem Baku w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.

Mistrzowie Polski długo poszukiwali napastnika, który zastąpiłby sprzedanego do Borussii Dortmund Roberta Lewandowskiego. Wybór padł na Wichniarka. Opłaciło się zaryzykować, bo już w pierwszym spotkaniu z mistrzem Azerbejdżanu "Król Artur" zaczął spłacać kredyt zaufania, którym obdarzyły go władze "Kolejorza". Były snajper Herthy trafił do siatki, ale trzeba przyznać, że katastrofalny błąd przy jego golu popełnił bramkarz azerskiej drużyny.

Dorobek Wichniarka powinien być bardziej okazały, ale w pierwszej połowie był nieskuteczny.

Lech wygrał, ale nie obeszło się bez problemów. Przed zawodami ze składu wypadł kontuzjowany stoper Manuel Arboleda, który ma problemy z mięśniem uda. Na szczęście Azerowie nie byli w stanie poważ-nie zagrozić bramce Krzysztofa Kotorowskiego.

Rewanż 21 lipca w Poznaniu. Losowanie III i IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów już 16 lipca w Nyonie.

Najnowsze