Lech Poznań znajduje się obecnie w strefie spadkowej Ekstraklasy, co na mistrzów Polski jest dość zaskakująco niskim miejscem. Drużyna, od kiedy przejął ją nowy szkoleniowiec - John van den Brom zaliczyła dość wstydliwe porażki, a ostatnio dla "Kolejorza" lltości nie miała Wisła Płock. Niespodziewanie, holenderski trener jest zadowolony z gry swojej drużyny i chwali ją w rozmowach z mediami.
Lech Poznań nie wygrywa. Szkoleniowiec dumny z "Kolejorza"
Mimo że Lech odnióśł porażkę w meczu z Wisłą Płock, to trener "Kolejorza" zdaje się być zadowolony ze starań swojej drużyny, aby powalczyć o dobry rezultat.
- Wynik to nie tylko to, co widzimy na boisku. On się oczywiście liczy, ale to nie było wszystko. Mogę tutaj powiedzieć to, co powiedziałem też w szatni moim piłkarzom. Jestem dumny z drużyny za to, co próbowali robić. Jestem dumny, bo naprawdę walczyli o wynik. Mieliśmy trochę pecha, jeśli chodzi o wykańczanie akcji. Jesteśmy nieszczęśliwi z powodu wyniku, ale dla mnie zasługiwaliśmy na więcej niż ten końcowy wynik. - mówi szkoleniowiec mistrzów Polski.
Trener Lecha mówi o braku szczęścia. Ma jasne zdanie
Trener "Kolejorza" podkreśla, że jego zdaniem, drużyna ze stolicy Wielkopolski zasługiwała na więcej, niż na przegraną z "Nafciarzami".
- Wynik to nie tylko to, co widzimy na boisku. On się oczywiście liczy, ale to nie było wszystko. Mogę tutaj powiedzieć to, co powiedziałem też w szatni moim piłkarzom. Jestem dumny z drużyny za to, co próbowali robić. Jestem dumny, bo naprawdę walczyli o wynik. Mieliśmy trochę pecha, jeśli chodzi o wykańczanie akcji. Jesteśmy nieszczęśliwi z powodu wyniku, ale dla mnie zasługiwaliśmy na więcej niż ten końcowy wynik.