Spis treści
- Lech złapie Raków na finiszu ligi?
- Wygrana z Puszczą przetarciem przed Legią
- Żewłakow: To nie jest namaszczenie pod tytuł
Lech złapie Raków na finiszu ligi?
Lech jest wiceliderem. Musi gonić Raków i liczyć na potknięcie częstochowian. W spotkaniu z Puszczął Kolejorz pokazał mistrzowską formę. Błyszczały gwiazdy poznańskiej drużyny. Trio Ali Gholizadeh, Afonso Sousa i kapitan Mikael Ishak ustrzelili po dublecie.
Wygrana z Puszczą przetarciem przed Legią
Czy dyspozycja z ostatniego meczu wystarczy na Legię, która też jest rozpędzona? Warszawski zespół jest podbudowany zdobyciem Pucharu Polski. Ponadto notuje serię czterech wygranych z rzędu, licząc wszystkie rozgrywki.
- Mam wrażenie, że w obliczu mistrzostwa ten mecz z Puszczą nic nie znaczy - powiedział Marcin Żewłakow w Kanale Sportowym. - To jest najwyżej bardzo dobre przetarcie przed meczem z Legią. Ale ta najbliższa kolejka, to będzie punkt kulminacyjny - podkreślił.
Kristoffer Hansen nie chce szukać wymówek. Tak as Jagiellonii nazywa hit z Rakowem [ROZMOWA SE]
Żewłakow: To nie jest namaszczenie pod tytuł
Były kadrowicz docenia skuteczność poznańskich piłkarzy. Jednak mówi też wprost, że w jego ocenie Lech po prostu nie sięgnie po tytuł.
- Patrząc na mecz z Puszczą, to dla mnie nie jest to namaszczenie pod mistrzostwo - wyznał wprost Żewłakow w Kanale Sportowym. - Oddaję Lechowi to, że w tym spotkaniu nie było brzydkich bramek i brzydkich akcji. Ale uważam, że to nie jest wykładnik tego, że Lech zahaczy się o mistrzostwo. Przestałem wierzyć w Lecha jako drużynę, która może jeszcze zaskoczyć i wyprzedzić Raków – podkreślił były reprezentant Polski.
To boli Wojciecha Szczęsnego po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Jego brat powiedział to wprost
- Mam wrażenie, że w obliczu mistrzostwa ten mecz z Puszczą nic nie znaczy. To jest najwyżej bardzo dobre przetarcie przed meczem z Legią. Ale ta najbliższa kolejka, to będzie punkt kulminacyjny - powiedział ostatnio Marcin Żewłakow w Kanale Sportowym.
Polecany artykuł: