Paixao znakomicie zastępuje w tym sezonie swojego brata bliźniaka - Marco - w strzelaniu goli dla Śląska. Portugalczyk po sobotnim meczu w Gdańsku ma już na koncie 11 trafień i jest już tylko o krok od pobicia swojego rekordu - 12 trafień, które zdobył w jednym sezonie grając w lidze irańskiej. Być może znakomita forma strzelecka pozwoli mu spełnić wielkie marzenie, jaką jest gra w reprezentacji Portugalii?
Flavio Paixao liczy na powołanie do reprezentacji Portugalii
Paixao wielkie strzelanie rozpoczął już w 6. minucie, jednak wtedy, po jego strzale piłka odbiła się od Thiago Valente i to obrońcy Lechii zapisano gola samobójczego. Zaledwie pięć minut później Paixao mógł już się cieszyć z gola, kiedy wykorzystał rzut karny. Przy okazji Lechia straciła Ariela Borysiuka, który wyleciał z boiska, za faul na Sebastianie Mili. Po 11. minutach Lechia przegrywała już 0:2 i musiała grać w dziesiątkę.
Paixao dokończył egzekucję, zdobywając kolejne bramki w 23. i 51. minucie. Lechia zdołała odpowiedzieć jedynie trafieniem Kevina Friesenbichlera. Dzięki wygranej Śląsk awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Wrocławianie mają 26 punktów. Lechia z dorobkiem 13 punktów jest obecnie na 9. pozycji.
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:4 (0:3)
Bramki: Friesenbichler 80 - Paixao 6, 11 (karny), 23 i 51
Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente (46. Mavroudis Bougaidis), Nikola Leković - Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik - Maciej Makuszewski (79. Kevin Friesenbichler), Stojan Vranjes (61. Piotr Wiśniewski), Bruno Nazario - Antonio Colak
Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek - Dudu Paraiba, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Paweł Zieliński - Tom Hateley, Krzysztof Danielewicz - Flavio Paixao (88. Krzysztof Ostrowski), Sebastian Mila, Robert Pich (66. Kamil Dankowski), Mateusz Machaj (84. Lukas Droppa)
Żółte kartki: Janicki, Vranjes, Wiśniewski, Friesenbichler - Dudu
Czerwona kartka: Borysiuk 10
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail