- Badanie wykazało liczne uszkodzenia wewnątrzstawowe zarówno przewlekłe, które powstały wcześniej, jak i ostre, które wynikają z kontuzji odniesionej w meczu z Jagiellonią - mówił kilka dni temu doktor Maciej Tabiszewski.
Przeczytaj koniecznie: Orest Lenczyk: Zbyt wielu cudzoziemców to raj dla cwaniaków
Saganowski musiał opuścić boisko w 72. minucie ligowego meczu z Jagiellonią (3:2) po brutalnym wejściu Jakuba Tosika. Teraz wiadomo, że po operacji na boisko najwcześniej wróci za około pół roku.
- Czarne myśli nigdy nie przechodzą mi przez głowę, od wtorku zaczynam walkę o powrót - zapowiada Saganowski.
Saganowski w tym sezonie zagrał w 12 meczach Legii, w których zdobył 6 bramek. 3 gole strzelił w T-Mobile Ekstraklasie, co sprawia, że do wejścia do Klubu 100 brakuje mu już tylko 4 trafień.
W czwartek 3 października Legia gra z Apollonem w Lidze Europejskiej.