Legia chce 12-latka z Szombierek Bytom

2014-12-10 20:18

Jakub Kamiński ma zaledwie 12 lat, niespełna 160 cm wzrostu i 40 kg wagi. Mimo to, już teraz biją się o niego czołowe kluby polskiej Ekstraklasy - Legia Warszawa i Lech Poznań. W cieniu gigantów, w kolejce po zdolnego zawodnika ustawiła się połowa druzyn z naszej ligi. W Szombierkach Bytom już chyba pogodzili się z tym, że w czerwcu chłopak opuści klub.

- Kubuś to złote dziecko. Ma nieprawdopodobny start do piłki, szybkość, technikę. Na dwóch metrach potrafi wkręcić w ziemię dwóch, trzech przeciwników - chwali Kamińskiego trener trampkarzy Szombierek Adam Skorzec (37 l.).

Szkoleniowiec podkreśla, że chłopiec w tak młodym wieku już imponuje świetną koordynacją.

- To zasługa rodziców. Tata Kuby, Paweł, wykłada akrobatykę sportową na katowickim AWF-ie, a mama Jolanta była w tej dyscyplinie w reprezentacji Polski. Dzięki akrobatycznym treningom Jakub jest taki gibki i wygimnastykowany - wyjaśnia Skorzec.

Bielik odlatuje, Ljuboja wraca do Legii Warszawa

- Przez kilka lat zajęć akrobatycznych Kuba biegał też na treningi piłkarskie. Ale rok temu poszedł w ślady brata Kacpra (14 l.), też gracza Szombierek i postawił na futbol - mówi mama zawodnika, pani Jola. - Nie sprzeciwialiśmy się. Niech uprawia dyscyplinę, która daje mu szczęście.

Grając w roczniku 2001 (jest o rok młodszy od kolegów), Kuba w czternastu jesiennych meczach zdobył pięć goli i zaliczył siedem asyst.- To najlepszy młody piłkarz na Śląsku. Chciałbym, żeby u nas został, ale żeby się rozwijać, musi wyjechać. My nie mamy nawet boiska do treningów. Ćwiczymy na klepisku - nie kryje goryczy Adam Skorzec.

Kamiński, który ma za sobą debiut w reprezentacji Polski Under 13, był już z rodzicami na rekonesansie w Lechu, jest zaproszony też do Warszawy.

- Telefon w domu nie milknie, dzwonią ludzie z różnych klubów. Już postanowiliśmy z Kubusiem, że jak tylko skończy w czerwcu podstawówkę, to zmieni klub. Teraz potrenuje z Legią, a zimą chce pojechać na obóz z Lechem. Na razie jesteśmy pod wrażeniem wizyty w Poznaniu. Młodzi zawodnicy mają w internacie pokoje składające się z trzech pomieszczeń. Na ścianie plazma, kącik do nauki, pełen luksus - mówi pani Jolanta.

Robert Lewandowski kapitanem reprezentacji Polski

Najmniej całym zamieszaniem wokół siebie przejmuje się sam Kuba.

- Ja chcę tylko uczyć się i grać jak najlepiej w piłkę. Jak Messi albo Ronaldinho, moi idole - ujawnia nam malec.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze