- Ja zwolniony? To bzdety, z których można się pośmiać - mówił przed meczem w Kielcach Franciszek Smuda. Po piątkowym spotkaniu 14. kolejki Ekstraklasy "Franz" może jednak stracić nieco pewności siebie. Prowadzona przez niego Wisła Kraków przegrała 2:3 z zajmującą 14. miejsce w tabeli Koroną.
Franciszek Smuda: Ja zwolniony? To jakieś bzdety!
Jak na Halloween przystało, piłkarze w piątkowy wieczór zafundowali swoim bramkarzom po psikusie. Po samobóju zaliczyli Richard Guzmics z Wisły i Radek Dejmek z Korony. Przyjezdni, którzy dwa razy doprowadzali do wyrównania, mecz kończyli w osłabieniu po czerwonej kartce dla Łukasza Burligi, który wyleciał z boiska za ostre wejście w nogi Vlastimira Jovanovicia.
Bohaterem został Olivier Kapo. Były piłkarz Juventusu Turyn pięć minut przed końcem strzelił zwycięskiego gola, wykorzystując dobre dośrodkowanie z lewej strony. Trzeci raz Wisła nie zdołała już odpowiedzieć i zamiast pozycji lidera, może ją czekać spadek z czwartego miejsca. Za plecami "Białej Gwiazdy" czeka już GKS Bełchatów.
Korona Kielce - Wisła Kraków 3:2 (1:0)
Bramki: Pietrow 33, Guzmics 61 (s.), Kapo 85 - Burliga 55, Dejmek 78 (s.)
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Paweł Sobolewski (84. Siergiej Pilipczuk), Vlastimir Jovanović, Kyryło Petrow, Nabil Aankour - Olivier Kapo - Przemysław Trytko (46. Michał Janota)
Wisła Kraków: Michał Buchalik - Łukasz Burliga, Dariusz Dudka, Arkadiusz Głowacki, Maciej Sadlok - Donald Guerrier (64. Emmanuel Sarki), Alan Uryga, Richard Guzmics, Semir Stilić, Rafał Boguski (74. Paweł Brożek) - Mariusz Stępiński (68. Łukasz Garguła)
Żółte kartki: Petrow - Sadlok, Guerrier, Garguła
Czerwona kartka: Burliga 73. (za brutalny faul)
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail