Rosołek dwa razy
Trener Kosta Runjiać w starciu z azerskim zespołem wystawił dwie różne jedenastki. Po pierwszej połowie jego podopieczni przegrywali 0:1. Już na początku zawodów warszawską obronę zaskoczył Franca, który po uderzeniu piłki głową pokonał bramkarza Kacpra Tobiasza. W tej części aktywny był m.in. Ernest Muci, ale zabrakło skuteczności. Od początku drugiej połowy zagrał Maciej Rosołek, który zaraz po przerwie wyrównał po akcji Bartosza Slisza. W końcówce sędzia podyktował rzut karny dla rywali. Czerwoną kartkę ukarany został także kapitan Josue. Rywale wykorzystali „jedenastkę”. Bramkarz Dominik Hładun nie wyczuł zamiarów strzelca - Abbasowa.
Jeszcze dwa sparingi
Jednak Legia zdołała odpowiedzieć. Znów w roli głównej wystąpił Rosołek, który piękną główką wykończył dośrodkowanie ze strony Jakuba Jędrasika. Spotkanie obserwował Marko Vesović, były piłkarz Legii, który występuje w Karabachu Agdam. Na zgrupowaniu w Turcji warszawska ekipa zmierzy się jeszcze z dwoma przeciwnikami. Będą to zespoły: węgierski Mezokovesd-Zsory (11.01) i serbski Cukaricki Belgrad (15.01).
Koreańczyk na testach
Na testy do Legii przyjechał za to 26-letni pomocnik Lee Jin-hyun. W tym sezonie był graczem drugoligowego Daejeon Hana Citizen. Ma za sobą cztery występy w kadrze Korei Południowej. Do Legii może trafić za darmo, na zasadzie wolnego transferu.