Lech Poznań szukał sponsora technicznego, który będzie w stanie stworzyć koszulki, nawiązujące do tradycji "Kolejorza". Projekt firmy Macron okazał się strzałem w "dziesiątkę". Nieznana dotąd za bardzo na polskim rynku marka postawiła na stworzenie trykotu z odwołaniem do herbu klubu ze stolicy Wielkopolski. Na nowych koszulkach Lecha znajdzie się więc na froncie fragment kolejowego skrzydła. Krój slim-fit z kolei nie będzie ograniczał ruchów piłkarzy w najbardziej ekstremalnych warunkach.
Z efektów nowej współpracy w Poznaniu już się cieszą. - Współpraca z firmą Macron umożliwia przygotowanie dedykowanej, w pełni autorskiej wersji koszulek meczowych. Na otwarcie wybraliśmy projekt klasyczny, który w połączeniu z najwyższej jakości trykotami dostępnymi u producenta, tworzy bardzo wygodny dla sportowca i nieszablonowy dla kibica zestaw - podsumował Marcin Wierzejewski, dyrektor handlu w poznańskim klubie na łamach oficjalnej strony "Kolejorza".
Jeśli współpraca między Lechem i Macron potrwa kilka lat, to możemy spodziewać się odważnych projektów. Firma słynie bowiem z zaskakujących rozwiązań. Wystarczy wspomnieć o strojach PAOK-u Saloniki czy Hajduka Split. Grecy grali w strojach moro, a na trykotach Chorwatów nadrukowano setki nazwisk kibiców, którzy wzięli udział w akcji crowdfundingowej na rzecz klubu.
Wyniki na żywo, statystyki i tabele -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!